Potrzebny bat na kierowców

Na 274 kilometrze drogi krajowej nr 42 w miejscowości Styków (gm. Brody) jest obecnie skuteczny "spowalniacz prędkości" w postaci sygnalizacji świetlnej. Zdaniem mieszkańców niezbędny jest tam fotoradar.

Omówienie stanu bezpieczeństwa publicznego w gminie Brody, było doskonałą okazją do upomnienia się u samego komendanta policji o fotoradar. Z taką prośbą wystąpił na sesji mieszkaniec gminy Brody Jerzy Krawczyk. Jak mówił odcinek drogi 42 przez Styków to istny raj dla kierowców-piratów, którzy za nic mają ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym.

- Jak policja stoi to jadą 40 km/h. Jak nie ma to prawdziwy cyrk się tam odbywa. Teraz na 274 kilometrze drogi jest skuteczny spowalniacz. Trwa remont mostu, jest sygnalizacja świetlna, siłą rzeczy kierowcy muszą hamować. Ale remont się skończy i znowu się zacznie. A odcinek tam jest bardzo niebezpieczny: na górze szkoła, na dole wąsko. Tylko fotoradar może tu zaradzić - stwierdził J. Krawczyk.

Jak stwierdził nadkom. Tomasz Chamera, zastępca komendanta policji w Starachowicach, nie od policji zależy lokalizowanie fotoradarów.

- Ustawianie fotoradarów ma tylu zwolenników co i przeciwników. Faktycznie w najbliższym czasie mają dodatkowe urządzenia pojawić się na naszych drogach. Gdzie i ile dokładnie nie wiem. Policja ma średni wpływ na to, gdzie zostanie on umiejscowiony. Miernikiem jest istniejące zagrożenie, liczba wypadków itp. Chętnie zaopiniuję każdą propozycję na zamontowanie fotoradaru, o ile to będzie uzasadnione i poparte argumentami - powiedział funkcjonariusz.