Remont ul. Kilińskiego konieczny

Mieszkańcy ul. Kilińskiego w Starachowicach są zniecierpliwieni trwającymi pracami na drodze. Pytają kiedy ich jedyny dojazd do domu będzie wyglądał, jak należy.

Temat koniecznego remontu ul. Kilińskiego powraca niczym bumerang. Aktualnie trwaj tam prace prowadzone przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Trwa wymiana sieci wodociągowej. Mieszkańcy nie kryją swoich uwag pod adresem wykonawcy.

- Roboty prowadzone są bardzo po polsku. Błoto z wykopów spływa całą długością ulicy Kilińskiego wprost na wyremontowaną nawierzchnię ul. Piłsudskiego. Bałagan, wszystko uciapane w glinie. Czy wykonawca wyczyścił nawierzchnie ulic i zrobił przegląd studzienek kanalizacji deszczowej, które pozatykało błoto z wykopów? - pyta nasz Czytelnik.

Sen z powiek spędza droga, która przez wykopy został mocno nadszarpnięta. Mieszkańcy nie mogą się doczekać asfaltu z prawdziwego zdarzenia.

- Do 30 kwietnia wykonawca, który prowadzi tam prace związane z wymianą sieci wodociągowej ma je zakończyć i przywrócić miejsce robót do stanu pierwotnego - informuje Iwona Ogrodowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Starachowicach. - Mamy to zagwarantowane i zapisane w umowie. Zdajemy sobie jednak sprawę, że ulica wymaga gruntownego remontu - kompleksowej wymiany nawierzchni. W budżecie na 2015 rok ta inwestycja nie została zapisana. Prezydent czyni starania, aby ta ulica została zrealizowana dzięki dofinansowaniu z zewnątrz.

Magistrat upatruje szansy w różnych projektach unijnych. Do czerwca ma być gotowa lista rankingowa pilnych do wykonania na mieście inwestycji drogowych, o dofinansowanie których miasto zamierza występować. Niewątpliwie ulica Kilińskiego będzie brana pod uwagę - zapewnia rzeczniczka.