Paskudne pluskwy

Z dość krępującym, ale jakże uciążliwym problem zwróciła się do redakcji Czytelniczka. Jak mówi od jakiegoś czasu, zadomowiły się w jej mieszkaniu pluskwy, w którymi nie może sobie poradzić.

- Mieszkam w bloku, gdzie jest przysłowiowa "melina". Podejrzane towarzystwo, warunki okropne. Nie daj Boże nikomu takiego sąsiedztwa. To, że są uciążliwi dla otoczenia to jeszcze nic. Najgorsze jest to, że prowadzony przez nich tryb życia, brak jakichkolwiek oznak higieny, doprowadziły do zadomowienia się robactwa. Krótko mówiąc mamy w klatce pluskwy. Próbuję z tym walczyć, ale to jak walka z wiatrakami. Kiedy na trochę się uspokoi, robactwo wraca jak bumerang. Już nie mam siły. Administrator umywa ręce. Co robić? - pyta kobieta.

Ewa Dróżdż, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Starachowicach odpowiada, że samotna walka z pluskwami w budynku wielorodzinnym, z góry skazana jest na porażkę.

- Sama nie jest w stanie tego zwalczyć. Tym musi się zająć administrator. Jeśli nie kwapi się do tego, trzeba sprawę skierować na piśmie do nas, a my drogą administracyjną zobowiążemy go do tego - mówi dyrektorka Sanepidu.

- Świat owadów, to największy ze świata zwierząt. Kiedy pluskwy zostaną stwierdzone w jednym mieszkaniu konieczna jest dezynfekcja całego budynku, również części wspólnych, jak klatka schodowa czy piwnica, gdyż takimi zakamarkami najczęściej się przedostają. Są środki i firmy, które to robią. Są to koszty, ale innego sposobu nie ma. Musi to być zrobione w sposób profesjonalny, z zachowaniem środków dopuszczonych do handlu, co ma być bezpieczne dla ludzi.

***

Pluskwa domowa żywi się krwią człowieka, tak jak komary. Trudniej ją jednak wykryć i wyeliminować. Ten owad atakuje nocą, rano budzimy się wtedy ze swędzącą, zaczerwienioną skórą. Jest to o tyle niebezpieczne, że roznoszą groźne bakterie gronkowca złocistego, który wywołuje poważne infekcje, jak posocznica, zespół wstrząsu toksycznego, zapalenie szpiku kostnego. Co gorsza, niektóre ze szczepów tych bakterii są oporne na antybiotyki!

Pluskwy najczęściej przynosimy do domu na ubraniach, z publicznych środków lokomocji, z poczekalni, kina, szpitala, z urlopu w hotelach i pensjonatach. Ponadto mogą do nas przyjść od sąsiadów. Zdarza się, że przynoszą je zwierzęta (koty, psy, szczury).

Najczęściej żerują w spojeniach łóżek, tapczanów, w szczelinach ścian, pod ramami obrazów, na wyściełanych częściach mebli, zasłonach i żaluzjach. Uwielbiają wszelkiego rodzaju zakamarki.