Prokuratura Rejonowa w Jędrzejowie bada sprawę. Śledztwo w sprawie pochówku martwych dzieci przedłużone

Przesłuchanie kolejnych świadków, a także powołanie biegłego, którego zadaniem będzie przygotowanie ekspertyzy – to czynności jakie na najbliższe miesiące zaplanowali śledczy z jędrzejowskiej Prokuratury Rejonowej. To ta jednostka bada sprawę pochówku martwych dzieci, które na świat przychodziły w szpitalu w Starachowicach.

O sprawie pisaliśmy na łamach TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu na początku br. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło stowarzyszenie Inicjatywa dla Starachowic. Poinformowano o tym podczas konferencji prasowej.

- W grudniu 2019 r. w Starachowicach podjęto uchwałę, która regulowała sprawy pochówku osób, m.in. bezdomnych, bez rodziny, jak również martwo urodzonych dzieci, na koszt gminy. W imieniu gminy miał to realizować Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej (obecnie Centrum Usług Społecznych), zapewniając odpowiedni poziom i godność pochówku. Ze strony starachowickiego szpitala proceduralnie jest to dobrze zorganizowane - rodzice dzieci martwo narodzonych mają wybór, czy osobiście zajmą się pochówkiem, czy zrobi to za nich gmina – mówił reprezentujący organizację pozarządową mec. Piotr Capała.

Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia, mogło natomiast dochodzić do przestępstwa polegającego na znieważeniu zwłok poprzez pochówek w nieprzeznaczonych do tego przedmiotach, jak również na przekroczenia uprawnień przez dyrektorów Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (późniejsze Centrum Usług Społecznych). Materiały w tej sprawie trafiły do jędrzejowskiej Prokuratury Rejonowej.

- Nadal jesteśmy na etapie gromadzenia materiału dowodowego. Już dziś możemy stwierdzić, iż postępowanie będzie mieć wielowątkowy wymiar - powiedziała w miniony piątek kierująca działaniami śledczych Ewa Bukowska. Jak dodała nasza rozmówczyni, do tej pory nie przedstawiono nikomu zarzutów w sprawie. Trwają za to przesłuchania kolejnych świadków. Śledztwo zostało przedłużone o kolejne trzy miesiące.