
Zapraszamy do lektury Tygodnikowej rubryki pt. "Prawdziwa kobieta..." Co tydzień osobistymi zwierzani dzielą się osoby znane i mniej znane w mieście i powiecie. Dziś w naszym cyklu Jolanta Sopińska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Starachowicach.
W torebce zawsze mam... telefon, a w nim kalendarz, plany, notatki, różne listy "do zrobienia" i audiobooki
Ulubiony kosmetyk... krem odżywczy do twarzy
W szafie najwięcej mam... mam za dużo wszystkiego. Pracuję nad tym
Ulubiony ciuch... spodnie: lniane, bawełniane, jeansowe...
Nigdy nie założyłabym... bardzo krzykliwych, wyzywających ubrań, ale nie przeszkadza mi to u innych
Moja ubraniowa gafa (przygoda)... Odpadł mi guzik w pasie spodni tuż przed wystąpieniem publicznym
Ukochana sukienka (z dzieciństwa, z młodości, współczesna)... bawełniana ze sklepu indyjskiego, którą mąż kupił mi w biednych czasach studenckich
Ze wszystkich butów najbardziej lubię... na płaskim obcasie, wygodne
Kolor, który do mnie pasuje... niebieski, jak morze
Mój sposób na urodę... spacery, ruch, a ostatnio polubiłam saunowanie.
Żeby zaimponować mężczyźnie trzeba... znać się na czymś, na czym on się nie zna
Moja kobieca dewiza... "To, że milczę nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia" (chociaż powiedział to mężczyzna Jonathan Carroll)
Gdybym nie robiła tego co robię obecnie, chociaż lubię to co robię, byłabym... bardzo lubię to co robię ale w innym życiu mogłabym być biologiem morskim. Fascynuje mnie życie podwodne
W wolnym czasie... czytam książki albo słucham audiobooki i pracuję w ogrodzie
Od innych kobiet uczę się... optymizmu życiowego, cierpliwości i odwagi w dążeniu do celu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie