
Zapraszamy do lektury nowego cyklu pt. "Prawdziwa kobieta..." Co tydzień osobistymi zwierzeniami dzielą się osoby znane i mniej znane w mieście i powiecie. Dziś w naszym cyklu Joanna Lisowska, właściciel Studia Tańca FOX.
W torebce zawsze mam... pomadkę lub błyszczyk do ust
Ulubiony kosmetyk... balsam do ciała, krem do rąk
W szafie najwięcej mam... koszulek i T-shirtów
Ulubiony ciuch... dres
Nigdy nie założyłbym... prawdziwego futra
Moja ubraniowa gafa (przygoda)... na szczęście gafy jeszcze nie zaliczyłam, ale miałam kiedyś przygodę, którą zapamiętam do końca życia. To było 20 lat temu, podczas występu tanecznego spadła ze mnie spódnica a że pod spodem miałam jedynie cielistą bieliznę więc większość publiczności myślała, że tańczę nago. Stresu było co nie miara, ale zatańczyłam choreografię do końca, pięknie się ukłoniłam i bardzo szybko zbiegłam ze sceny. W zamian dostałam bardzo głośne brawa.
Ukochana sukienka... elegancka, mocno fioletowa i bardzo obcisła. Bardzo lubię ją zakładać na wesela czy duże imprezy
Ze wszystkich butów najbardziej lubię... buty do tańca
Kolor, który do mnie pasuje... pomarańczowy
Mój sposób na urodę... to zdecydowanie ruch, taniec i aktywności fizyczna
Żeby zaimponować mężczyźnie trzeba... się dużo uśmiechać i być naturalną. Gdy mężczyzna będzie czuł się przy kobiecie dobrze i swobodnie wtedy zapragnie spotykać się z nią cały czas.
Moja kobieca dewiza... zasypiaj z marzeniami. Budź się z planami
Gdybym nie robiła tego co robię... taniec to całe moje życie. Ale uwielbiam też jeździć samochodem a moją pierwszą zabawką nie była lalka tylko samochód Formuła 1, więc może zostałabym zawodowym kierowcą
W wolnym czasie... jeżdżę na rowerze
Od innych kobiet uczę się... wytrwałości i umiejętności w pokonywaniu przeciwności
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Aż tak?..."trzeba" się uśmiechać ...a potem " być naturalną". Naturalnie, warto uśmiechać, szczególnie czytając takie teksty. Ale jak się tu "trzeba" uśmiechać, jak nie będzie w torebce pomadki albo błyszczyka do ust???