Pożar na terenie gminy Brody. Nie mają wątpliwości co było przyczyną

Czy sprawca lub sprawcy zostaną kiedykolwiek namierzeni, a co za tym idzie zatrzymani przez stróżów prawa z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach? Takie pytanie można zadać po tym, co wydarzyło się w minioną środę na terenie gminy Brody. Jak przekazywali ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, w miejscowości Kuczów doszło do pożaru altany. W wyniku zdarzenia rozlaniu uległa substancja ropopochodna znajdująca się w zbiorniku.

W momencie kiedy zauważono pożar (31 maja, ok. godz. 19), dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, skierował na miejsce cztery zastępy. Płomieniami objęty został drewniany budynek gospodarczy – altana. Ratownikom na szczęście szybko udało się opanować zagrożenie, a jednocześnie sprawić, iż pożar nie rozprzestrzenił się.

Jak wynikało z ustaleń, żywioł w budynku gospodarczym spowodował nie tyko straty materialne. Wysoka temperatura i płomienie sprawiły, iż doszło do wycieku substancji ropopochodnej. Na miejsce zadysponowany został gminny zespół zarządzania kryzysowego. Obecna była również zastępca wójta gminy Brody i pracownik referatu ochrony środowiska.

Jak relacjonował Damian Sławek, dyżurny operacyjny, w wyniku pożaru doszło do rozlania substancji ropopochodnej, która znajdowała się w zbiorniku. Stąd duże zadymienie, które widać było ze znacznej odległości od miejsca zdarzenia i działania służb ratowniczych.

Przez strażaków pod uwagę brany był również scenariusz ze ściągnięciem na miejsce specjalistycznej grupy ratownictwa chemicznego ze skarżyskiej JRG. Ostatecznie na taki krok się jednak nie zdecydowano. Wstępną a zarazem najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Kto za nim stoi?

- Teren pogorzeliska po zakończeniu naszych działań został przekazany właścicielowi. Na miejscu obecni byli również stróże prawa z Komendy Powiatowej Policji, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Straty oszacowano na kwotę ok. 8 tys. złotych – dodał oficer prasowy starachowickiej straży pożarnej st.kpt. Konrad Dąbrowski.

fot. KP PSP Starachowice