Reklama

Policyjny pościg za...16-latkiem. To nie był jego najlepszy pomysł

22/02/2021 10:36

Zapewne nie takiego scenariusza spodziewali się świętokrzyscy stróże prawa, którzy ruszyli w pościg za uciekającym pojazdem. Jak się okazało, kierowcą auta był 16-latek. Jak zakończyła się ta interwencja?

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (21/22 lutego), na terenie gminy Bodzentyn. Wszystko zaczęło się w miejscowości Psary–Kąty, krótko przed północą.

- Patrolujący ten rejon funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bodzentynie zauważyli jadącego z dużą prędkością volkswagena. Mundurowi postanowili zatrzymać niemieckie auto do kontroli, podając sygnały świetlne i dźwiękowe. Ale będący za kierownicą młody mężczyzna zignorował polecenia i rozpoczął ucieczkę, zmuszając policjantów do pościgu – relacjonował mł.asp. Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Gdy radiowóz zrównał się z volkswagenem, uciekający mężczyzna nagle postanowił skręcić w polną drogę, doprowadzając do kolizji.

- To był koniec pościgu i po chwili młody człowiek już był w rękach mundurowych. I każda kolejna czynność wykonywana przez policjantów wpędzała 16-latka w kolejne kłopoty. Okazało się, że nieletni nie ma uprawnień, a ponadto tester wykazał, że znajduje się pod wpływem amfetaminy. W trakcie przeszukania volkswagena kryminalni ujawnili 2 gramy suszu marihuany oraz 5 gramów amfetaminy – zaznaczył rzecznik Macek.

Młody człowiek wpakował się w nie lada kłopoty. - Lista zarzutów nienotowanego dotychczas 16-latka jest już długa. Wszystkie te czyny oceni sąd dla nieletnich – zaznaczył oficer prasowy KPP.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do