
Piotr Kominek, starachowicki prawnik i doktor historii, znajduje ukojenie w pisaniu poezji, która od lat stanowi dla niego nieodłączny element życia. W rozmowie Piotr opowiada o swoich poszukiwaniach literackich, o tym, jak zrodziła się jego miłość do poezji, a także o wyzwaniach łączenia pracy zawodowej z twórczością poetycką. Dzieli się swoimi przemyśleniami na temat duchowości i filozofii, które odzwierciedla w poezji, a także planami na przyszłość, w tym pracą nad kolejnym tomikiem „Przez otwarte okno”.
- Jest Pan autorem kilku tomików poezji. Jak zrodziła się u Pana pasja do twórczości?
- Ja myślę, że przede wszystkim przez kontakt z poezją, muzyką, sztuką, a także poprzez czytanie innych poetów – to mnie nieustannie inspiruje. Na studiach prawniczych i doktoranckich z historii zajmowałem się czystą nauką, a poezja stała się tego dopełnieniem.
- Jak wygląda Pana proces twórczy, czy ma Pan określone rytuały związane z pisaniem, czy tworzy Pan spontanicznie?
- Na pewno nie jest nigdy tak, że siadam i od razu piszę cały wiersz. Natchnienie przychodzi do mnie stopniowo, powstają notatki, szkice - coś się poprawia i coś się dodaje. Mało jest wierszy, które powstają w całości ad hoc. Niektóre sprawy wymagają przemyśleń w ciszy, w samotności, na spacerze, w czasie długich wieczorów, wtedy przychodzi wena twórcza i chęć do przelania tych myśli na papier.
- Religijność to ważny motyw Pana dzieł. Jak łączy Pan duchowość z poezją?
- W moich wierszach występują dwa różne wątki: jest ten filozoficzno-egzystencjalny i właśnie religijny. W tych wszystkich tomikach, które napisałem, zawsze stawiałem znak równości pomiędzy tymi dwoma nutami. Moim zdaniem można pisać o jednym i o drugim. Wielcy filozofowie na przestrzeni dziejów poruszali często tematy bardziej ludzkie i łączyli je z tematyką duchową.
- Który z tomików jest dla Pana najbliższy i dlaczego? Czy wiąże się z nim jakaś wyjątkowa historia?
- Wydaje mi się, że każdy kolejny tomik był lepszy od poprzedniego i jakoś tak bardziej się rozwijałem jako poeta. Uważam, że taki najpełniejszy dla mnie i najbliższy jest ostatni tomik „Dalej” – najbardziej przemyślany. Pierwsze tomiki przypominały próby literackie, a „Dalej” wydaje się być dojrzalszy.
- Miłość przewija się dość często w Pana wierszach, zwłaszcza w tomiku „Być może wciąż za mało wiemy o miłości”. Jakie ma ona dla Pana znaczenie?
- Można filozoficznie odpowiedzieć, że człowiek istnieje w pełni, gdy to istnienie dzieli z innymi ludźmi - spełnia się, gdy na kogoś patrzy, z kimś rozmawia, obserwuje. Najwięcej wierszy powstaje zatem o miłości. Dużą inspiracją jest dla mnie kobieca poezja miłosna, na przykład twórczość Haliny Poświatowskiej, Julii Hartwing, Urszuli Kozioł.
- O czym najbardziej lubi Pan pisać? Jakie są Pana ulubione tematy?
- Tak jak wspomniałem, motyw miłosny był dla mnie ważny. Natomiast teraz skupiam się bardziej na świecie filozoficznym, staram się nie powtarzać tych samych wątków.
- Pańskie artykuły i poezja ukazują się w takich czasopismach jak „Radostowa” czy „Akant”. Jakie znaczenie ma dla Pana dzielenie się swoją twórczością z szerszą publicznością?
- Myślę, że rozwój poetycki idzie takimi dwiema drogami – wydawanie tomików i publikacja w czasopismach. Teraz w marcu w czasopiśmie e-eleWator ukażą się moje nieopublikowane wiersze. Publikowanie ma sens, bo pomaga mi w promocji twórczości.
- Pracuje Pan w Urzędzie Miasta w Starachowicach. Jak udaje się Panu łączyć pracę zawodową z twórczością literacką i działalnością naukową – historyka ?
- Praca to jest podstawa. Natomiast naukę traktuję jako coś bardziej poważnego. Z kolei poezja to moje hobby i wielka pasja. Każdy z tych elementów ma swoje miejsce w moim życiu. Takie zawody jak prawnik, czy historyk są bardzo przyziemne, a poezja jest osadzona w sferze duchowej. Te dwie sfery życia uzupełniają się wzajemnie.
- Czy planuje Pan wydać kolejne tomiki poezji? Nad czym obecnie Pan pracuje?
- Tak, pracuje nad kolejnym tomikiem. Mogę nawet zdradzić tytuł - „Przez otwarte okno”. Myślę, że ukaże się w przyszłym roku. Mam już zebranych ponad 30 wierszy.
- Jakie są Pańskie największe marzenia związane z poezją i historią? Co chciałby Pan jeszcze osiągnąć?
- Chciałbym napisać książkę prawniczą i wydać wspomniany tomik. Planuję również z Pawłem Kołodziejskim zorganizować w Muzeum Przyrody i Techniki wieczór poetycki – na wiosnę przyszłego roku.
Piotr Kominek, urodzony 18 maja 1985 roku, jest absolwentem prawa oraz doktorem historii. Tytuł doktora uzyskał dzięki pracy poświęconej życiu i działalności Benedykta Herbesta (1531–1598). W jego dorobku naukowym znajdują się publikacje dotyczące reformacji oraz katolickiej reformy w XVI wieku. Jest także autorem kilku tomików poezji, takich jak „Itaka,” „O naszym szczęściu,” „Poemat o deszczowej nocy,” „Być może wciąż za mało wiemy o miłości,” „Chwila mojego życia,” „Kiedy odchodzisz,” „Droga do domu,” „Po drugiej stronie” oraz „Migotania światła” , "Dalej". Jego wiersze ukazywały się w czasopismach literackich, m.in. w „Radostowej,” „Akancie,” „Pro Libris” oraz „Migotaniach.” Inspirują go twórczości takich poetek, jak Halina Poświatowska, Julia Hartwig, Małgorzata Hillar, Anna Frajlich, a ostatnio również Krystyna Miłobędzka. Na co dzień pracuje w Urzędzie Miasta w Starachowicach.
Poeta
jest zwykłym człowiekiem tak jak inni
o tysiącu niezwykłych myśli
pisze wiersze o podróżach i drogach nadziei
wciąż powracając do źródła
potrafi nazywać to co jeszcze nieodkryte
marząc o wiośnie najpiękniejszej porze roku
próbuje zapalić światło
gdy nagle nadchodzi zimowy zmierzch
znaleźć się nagle w środku świata
zamknąć jeden rozdział by otworzyć drugi
całe życie usiłuje napisać wiersz
który przyniesie komuś choć odrobinę szczęścia
tak myślę że żeby pisać poezję
trzeba być dobrym człowiekiem
z tomiku "Dalej"
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przyklasnę Panu, życząc pomysłowości w odnajdywaniu tematyki poruszanej w wierszach, takiej która by nie tylko wzruszała ale i odpowiadała na pytania, co, jak, dlaczego i skąd? Pomyślności!
A kiedy ona cię kochać przestanie. Zobaczysz noc w środku dnia.Czarne niebo zamiast gwiazd. Zobaczysz wszystko to samo co ja. A ziemia to nie będzie ziemia...A ogień to nie będzie ogień...A woda to nie będzie woda...A wiatr to nie będzie wiatr... itd.