Reklama

Podpalacz ze Starachowic w rękach stróżów prawa. Na razie jeszcze na wolności

09/04/2021 10:45

Na efekty ich pracy, a co za tym idzie podjęte działania, nie trzeba było długo czekać. Jak poinformował sierż.szt. Paweł Kusiak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji, tuż po świętach wielkanocnych został zatrzymany mężczyzna. O co jest podejrzany?

Pod koniec minionego miesiąca na naszych łamach zrelacjonowaliśmy przykre dla pochodzącego ze Starachowic właściciela pojazdu zdarzenie. Jego auto, jak wynikało wówczas ze wstępnych ustaleń, zostało podpalone. Sprawca pozostawał na wolności. Sam poszkodowany nie zamierzał jednak odpuszczać i zostawiać tak tej sprawy. Złożył oficjalne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Sprawą zajęli się starachowiccy mundurowi.

- Pod koniec marca, funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o podpaleniu auta na jednym z osiedli w mieście. Od samego początku nad ustaleniem okoliczności i sprawcy tego przestępstwa pracowali funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu i przestępczości nieletnich - podkreślił sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.

W wyniku skrupulatnych czynności w minioną środę (7 kwietnia) zatrzymany został 34-letni starachowiczanin, podejrzany o podpalenie pojazdu. - Pokrzywdzony wycenił wartość strat na kwotę blisko 47 tys. zł. Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzut zniszczenia mienia. W czwartek Sąd Rejonowy zastosował wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru oraz poręczenia majątkowego – dodał rzecznik Kusiak.

Jakie sankcje grożą teraz 34-latkowi? - Za zniszczenie mienia kodeks karny przewiduję karę do 5 lat pozbawienia wolności – uzupełnił oficer prasowy KPP.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do