Początek jesieni coraz bliżej, a oni... Oszuści broni nie zamierzają składać

Zmieniają się konfiguracje, pory roku i dni, ale nie zmienia się jedno. Osoby podszywające się pod stróżów prawa nadal starają się wykorzystać naiwność i łatwowierność mieszkańców naszego regionu. Najlepszym przykładem na potwierdzenie tej tezy, jest to co wydarzyło się w minioną środę w Starachowicach. Jak relacjonował rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji mł.asp. Paweł Kusiak, tego dnia doszło do kolejnej próby oszustwa popularną i do tej pory skuteczną metodą "na policjanta".

Mechanizm działania sprytnych oszustów ciągle zdaje egzamin i sprawdza się, w najróżniejszych sytuacjach. Dlaczego? Jak poinformowali funkcjonariusze starachowickiej Komendy Powiatowej Policji, przestępcy przypomnieli o sobie w połowie tygodnia. W jaki sposób? – Zdecydowali się na zastosowanie metody, która do tej pory okazywała się skuteczna – stwierdził mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy KPP. Jak podkreślił, schemat został powielony przez naciągacza.

- Na numer stacjonarny 79-letniego starachowiczanina zadzwonił mężczyzna, który podawał się za policjanta. Rzekomy funkcjonariusz powiedział seniorowi, że jest z nim jego synowa, której następnie przekazał telefon. Kobieta opowiedziała starszemu mężczyźnie, że brała udział w wypadku drogowym, w którym poszkodowana jest inna kobieta i potrzebuje teraz pieniędzy, aby załatwić sytuację – dodał rzecznik.

Próba wyłudzenia gotówki, na szczęście dla seniora ze Starachowic zakończyła się fiaskiem. - Po tym jak zgłaszający powiedział, że w rodzinie ma policjanta natychmiast oszuści zakończyli rozmowę. 79-latek po tym telefonie udał się do komendy, gdzie powiadomił o próbie – dodał mł.asp. Kusiak, który w związku z tym, co wydarzyło się w środę, wystąpił z kolejnym komunikatem zwłaszcza do osób w podeszłym wieku.

- Aby nie stać się ofiarą oszustwa, należy przestrzegać kilku, kluczowych zasad. Nie ufaj osobom, które przez telefon podają się za twoich krewnych. Zachowaj szczególną ostrożność w kontaktach z obcymi. Nie podejmuj pochopnych działań, daj sobie czas do namysłu. Skontaktuj się z rodziną i zweryfikuj informacje. W przypadku osób podających się za przedstawicieli instytucji zawsze żądaj legitymacji lub identyfikatora – zaznaczył rzecznik starachowickiej policji, jednocześnie przypominając, że policjanci nigdy nie żądają przekazywania pieniędzy, zawsze w podobnych sytuacjach mamy do czynienia z oszustami.

- W razie podejrzeń o złe zamiary takich osób, należy niezwłocznie powiadomić stróżów prawa dzwoniąc pod numerem 997 lub 112 – zakończył Kusiak.