
Awaria pieca węglowego miała bezpośredni wpływ na to, co wydarzyło się 21 stycznia, w miejscowości Adamów na terenie gminy Brody. W wyniku pożaru domu, śmierć poniósł 60-letni mężczyzna. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa, która gromadzi materiał dowodowy. Postępowanie, jak dowiedział się TYGODNIK i portal starachowicki.eu toczy się w związku ze sprowadzeniem zdarzenia powszechnie niebezpiecznego.
Dramat o jakim pisaliśmy na naszych łamach, rozegrał się 21 stycznia. Po godz. 19 do stanowiska kierowania komendanta powiatowego państwowej straży pożarnej w Starachowicach wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego w miejscowości Adamów. Po przybyciu na miejsce strażacy stwierdzili, że drewniany dom był już w całości objęty ogniem.
- Działania strażaków rozpoczęły się od zabezpieczenia terenu i podania trzech prądów wody w natarciu na płonącą konstrukcję. Po opanowaniu płomieni przystąpiono do oddymienia budynku oraz jego częściowej rozbiórki. Podczas prowadzonych działań strażacy natrafili na zwęglone ciało człowieka. Na miejscu podjęto czynności wyjaśniające przyczyny i okoliczności powstania pożaru – relacjonował mł.kpt. Daniel Lipczyński z KP PSP Starachowice.
W akcji gaśniczej brało udział siedem zastępów straży pożarnej, w tym strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Starachowicach oraz Ochotnicze Straże Pożarne z Krynek, Brodów, Rudy i Starachowic. Łącznie 35 ratowników.
Ofiarą tragicznego zdarzenia okazał się 60-letni mężczyzna. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, nie był on mieszkańcem tego domu. Co zatem mogło spowodować pożar? Jak poinformowała Beata Wójcik, prokurator rejonowy w Starachowicach, odpowiedź na tak postawione pytanie ma przynieść postępowanie.
- Śledztwo toczy się w związku z art. 163 par. 2 Kodeksu Karnego. Chodzi zatem o sprowadzenie zdarzenia powszechnie niebezpiecznego (kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać: pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – przyp.red.). Na podstawie wstępnej opinii biegłego z zakresu pożarnictwa, należy przyjąć iż wpływ na zdarzenie miał piec węglowy – dodała szefowa starachowickiej Prokuratury.
Przeprowadzona została już sekcja zwłok mężczyzny. - Wystąpiliśmy o przeprowadzenie dodatkowych badań, w celu poznania dokładnych okoliczności śmierci 60-latka. Postępowanie toczy się w sprawie, a czynności z uwagi na miejsce wystąpienia zdarzenia zlecone zostały funkcjonariuszom Komisariatu Policji w Brodach – dodała prok. Wójcik.
fot. KP PSP Starachowice
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie