
Zgromadzony w tej bulwersującej sprawie materiał dowodowy okazał się wystarczający dla Sądu Rejonowego w Starachowicach. 45-latek, który brał udział w napadzie na kobietę został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. - Mężczyzna działał w warunkach recydywy – poinformował mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Dramat bezbronnej kobiety rozegrał się w pierwszą niedzielę listopada. Na starachowickim Rynku doszło wówczas do napadu na 33-latkę.
O TEJ SPRAWIE PISALIŚMY JAKO PIERWSI W MINIONY WTOREK
- Ok. godz. 16 do kobiety podszedł mężczyzna, który chciał uzyskać papierosa. Kiedy odmówiła, mężczyzna stał się agresywny i zaatakował ją. Agresor zerwał z nadgarstka poszkodowanej bransoletkę, po czym odszedł. Krótko później na miejsce dotarła załoga karetki pogotowia. Ratownicy medyczni udzielili kobiecie pomocy, a następnie przetransportowali ją do szpitala - tłumaczył rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji mł.asp. Paweł Kusiak.
Policjanci od razu rozpoczęli poszukiwania sprawcy, które szybko zakończyły się zatrzymaniem 45-letniego starachowiczanina, który posiadał przy sobie skradzioną bransoletkę. Został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie.
- Mężczyzna miał blisko 1,5 promila. Ostatecznie usłyszał zarzuty dokonania rozboju oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu. W związku z tym, że 45-latek działał w warunkach recydywy grozi mu teraz wyższy wymiar kary – dodał rzecznik Kusiak. W minioną środę, Sąd Rejonowy w Starachowicach przychylił się do wniosku śledczych. - Sąd zastosował wobec 45-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy – zaznaczył mł.asp. Kusiak.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie