
Ponad pół roku czekała Prokuratura Rejonowa w Starachowicach, a także prowadzący sprawę funkcjonariusze Komisariatu Policji w Bodzentynie i Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, na to by rozwiązać zagadkę związaną ze szczątkami ludzkich zwłok. Odnaleziono je późną jesienią ub. roku, na podmokłym terenie w miejscowości Podgórze (gm. Bodzentyn).
Końcówka listopada 2019 r. Ok. godz. 9.30 świętokrzyscy stróże prawa otrzymują wiadomość o makabrycznym odkryciu.
- Pracownik straży leśnej, w miejscowości Podgórze, na terenie gminy Bodzentyn odnalazł fragmenty szczątek ludzkich zwłok. Zostały one ujawnione, w odległości ok. 3 kilometrów od zabudowań, na bagnach i podmokłym terenie. Na miejscu policjanci zabezpieczali wszelkie ślady, mogące mieć związek ze zdarzeniem – mówił wówczas oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach sierż.szt. Karol Macek.
Jak się okazało, odnalezione fragmenty to m.in. czaszka i kości. - W pobliżu wskazanego miejsca, mundurowi nie znaleźli natomiast innych przedmiotów, na podstawie których można by zidentyfikować tę osobę. Na chwilę obecną nie wiemy, czy odnalezione szczątki należały do kobiety czy mężczyzny. Więcej informacji z pewnością powinny dać nam szczegółowe badania, jakie zostaną przeprowadzone – twierdził rzecznik Macek.
W jednej z przyjętych w śledztwie hipotez, założono, że szczątki mogą należeć do mieszkańca gminy Bodzentyn, który po raz ostatni cały i zdrowy widziany był ponad 2 lata wcześniej. Na początku września 2017 r. mężczyzna opuścił miejsce zamieszkania, a ślad po nim zaginął. Seniora, którego poszukiwano przez kilka miesięcy niestety wówczas nie udało się odnaleźć. Jak się okazało się feralnego, listopadowego poranka.
- Od rodziny zaginionego pobrano materiał genetyczny, który został porównany z próbkami pobranymi ze szczątek zwłok. Materiał DNA trafił do badań laboratoryjnych. 22 czerwca 2020 r. śledczy otrzymali ich wyniki – tłumaczył sierż.szt. Macek. Przypuszczenia policjantów z KP Bodzentyn, Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, a także starachowickiej Prokuratury Rejonowej potwierdziły się.
- Z wyników badań wynika, iż szczątki należały do zaginionego mieszkańca miejscowości Celiny. Wiemy, że już wcześniej odbył się pogrzeb mężczyzny – dodał oficer prasowy KMP. Prokuratura w międzyczasie prowadziła czynności zmierzające do ustalenia okoliczności śmierci człowieka.
fot. OSP Bodzentyn
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie