Po historycznym sukcesie. Jest nowy zarząd Arki Pawłów

Drugie miejsce w tabeli świętokrzyskiej A klasy gr. III, a co za tym idzie historyczny wynik jaki udało się osiągnąć drużynie Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów w zakończonym kilka dni temu sezonie 2020/21, skłoniły nie tylko do refleksji. W ostatni poniedziałek czerwca, doszło do zmiany zarządu. Nowym sternikiem sportowego stowarzyszenia został Mirosław Kalista. Kto jeszcze oprócz niego będzie pracował na rzecz Arki?

- Dla nas to nic innego, jak tylko nowe otwarcie. Do pracy przystępujemy pełni zapału, wigoru, a przede wszystkim pasji do futbolu – powiedział TYGODNIK-owi i portalowi starachowicki.eu grający szkoleniowiec Arki Pawłów Mirosław Kalista. To pod jego wodzą, zespół z powiatu starachowickiego, który w ostatnich latach nie był w stanie nawiązać jak równy z równym walki z najlepszymi ekipami z grupy trzeciej A klasy, przeszedł gruntową metamorfozę. Drużyna znakomicie zaczęła spisywać się nie tylko w meczach przed własną publicznością, ale również na wyjazdach. Do tego stopnia, że w pierwszej rundzie rozgrywek do ostatniej kolejki walczyła o pozycję lidera. Ostatecznie najlepsza lokata przypadła w udziale GKS-owi Góral Górno.

W zimowej przerwie, doszło do jeszcze jednej, kluczowej roszady personalnej. Mirosław Kalista w klubie z Pawłowa rozpoczął pracę w podwójnej dla siebie roli: trenera oraz zawodnika. Były gracz m.in. starachowickiej Juventy, płockiej Wisły czy KSZO Ostrowiec Św., tak jak można się było tego spodziewać okazał się kluczowym zawodnikiem. Jego trafienia pozwoliły na, by popularni żółto-niebiescy mocno trzymali się drugiego miejsca, czyhając jednocześnie na potknięcie lidera. Co w konsekwencji miało doprowadziłoby do zrównania się w ilości wywalczonych punktów. 

Arka i drużyna z Górna zmierzyły się w ostatniej kolejce. Na podkieleckim obiekcie padł remis 0:0, który z pewnością nie krzywdził żadnej ze stron. W ostatecznym rozrachunku Arka z dorobkiem 46 "oczek" zakończyła ligowe zmagania na 2. pozycji.  

Dzień później w siedzibie klubu odbyło się walne zabranie sprawozdawczo-wyborcze, podczas którego nie zabrakło kluczowych decyzji, dotyczących przyszłości klubu. Rezygnację złożyli dotychczasowi członkowie zarządu. - Serdecznie dziękujemy ustępującemu zarządowi: prezesowi Czesławowi Rybce, wiceprezesowi Henrykowi Ciorochowi, członkom zarządu: Wiesławowi Ożdżyńskiemu, Tomaszowi Słupskiemu oraz Jerzemu Jeżewskiemu za lata pracy na rzecz klubu – stwierdził nowy sternik Arki. Został nim wspomniany Mirosław Kalista.

Zmiana herbu

Kto w najbliższym czasie będzie mu pomagał? Wiceprezesem klubu wybrano lokalnego przedsiębiorcę i jednego z partnerów Arki Pawła Cieślika, skarbnikiem została Wiesława Latała, zaś sekretarzem Mateusz Kwiecień, który w czasie ligowych spotkań pełnił funkcję kierownika drużyny seniorów. W skład nowego zarządu weszli ponadto dwaj jego członkowie: zawodnik klubu Daniel Styczyński i Marek Styczyński. 

– Z wielką nadzieją i zapałem przystępujemy do pracy. Przed nami kolejny sezon, w trakcie którego również postaramy się zrobić wszystko, by kibice klubu i włodarze gminy Pawłów byli zadowoleni – podkreślił nowy prezes, który oficjalnie obejmie tę funkcję 1 lipca.

Poniedziałkowe walne zebranie przyniosło jeszcze jedną, istotną zmianę. – Zmianie nie ulegają oczywiście barwy klubu. Zmienia się natomiast jego herb. Oczywiście w tej sprawie podjęta została stosowna uchwała zarządu - relacjonował Kalista. 

Arce jako dyrektor aktywnie pomagać będzie także Damian Sławek, radny Rady Gminy Pawłów, na co dzień pracujący w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. – Jesteśmy otwarci na nowe pomysły i inicjatywy. Mieszkańców naszej gminy zapraszamy serdecznie do współpracy, zachęcając jednocześnie do tego, by w nowym sezonie kibicować Arce na stadionie – dodał nasz rozmówca. 

Zarówno klub, jak i gminę czekają kolejne wyzwania. Jakie? Wiele wskazuje na to, że jesienią br., żółto-niebiescy rozgrywać będzie swoje mecze z udziałem publiczności, która zasiądzie na nowej, krytej trybunie. To ma poprawić przede wszystkim komfort oglądania ligowych i pucharowych spotkań.

fot. archiwum klubu