Reklama

PILNE: pożar w Starachowicach. Na miejscu zdarzenia siedem strażackich zastępów

01/04/2022 00:02

Pomimo opadów deszczu, a także deszczu ze śniegiem pojawił się w najmniej oczekiwanym momencie. W czwartkowy (31 marca) wieczór, na kilkanaście minut przed godz. 21 do zawodowych ratowników ze starachowickiej JRG wpłynęło zgłoszenie o pożarze parterowego budynku, znajdującego się na ul. Wspólnej. Na miejsce natychmiast skierowano siedem zastępów.

W ogniu – jak poinformował TYGODNIK i portal starachowicki.eu dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej – znalazł się dom bliźniak.

– Płomienie zauważono na poddaszu budynku. W chwili wybuchu pożaru, w środku znajdowały się dwie osoby. To dwaj mieszkańcy Starachowic, którzy jak wynika z naszych ustaleń byli lokatorami obiektu – zaznaczył nasz rozmówca. Mężczyznom na szczęście nic się nie stało. Opuścili bowiem dom, jeszcze przed przybyciem pierwszych zastępów.

W wyniku pożaru spaleniu uległ dach. Na miejscu obecny był właściciel domu, który ze swojej strony zaoferował pomoc w schronieniu dla dwóch wspomnianych mężczyzn. – Pożar został opanowany. Na miejscu pracowało łącznie 7 zastępów, w tym pięć z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Starachowicach, druhowie z OSP Wąchock, a także strażacy ochotnicy ze starachowickiego osiedla Michałów – dodał dyżurny KP PSP.

Na razie nie wiadomo co okazało się wstępną przyczyną powstania zagrożenia. Jedno jest za to pewne. Strażacy nie mieli łatwego zadania z ugaszeniem pożaru. Na poddaszu budynku, znajdowały się bowiem worki z materiałami, które również uległy spaleniu. Wyniesione zostały na zewnątrz i przelewano je wodą.

fot. OSP Michałów

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.

Obserwuj nas na Google News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Obserwuj

Rafał Roman

Reklama

pożar - niezalogowany 2022-04-01 08:14:21

Właściciel powinien ponieść koszty tej akcji bo składował materiały na poddaszu . Bałagan wokół budynku też ogromny...
odpowiedz
- Zgłoś wpis