
Zapewne takiego scenariusza mało kto się spodziewał. Jak poinformował w sobotnie popołudnie sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji, odnalezione zostały zwłoki poszukiwanego przez rodzinę, znajomych, a także strażaków 38-latka. Mężczyzna ostatni raz widziany był dzień wcześniej.
Sobotnie przedpołudnie. Na stronie internetowej starachowickiej jednostki, a także w wielu portalach pojawia się informacja, dotycząca starachowiczanina. Przekaz świętokrzyskich stróżów prawa jest jasny: funkcjonariusze poszukują zaginionego 38-letniego mieszkańca Starachowic. Jak wynikało z ustaleń, ostatni raz widziany był 14 maja ok. godz. 17.30. Od tamtej pory ślad po nim zaginął. Zaniepokojona takim obrotem sprawy rodzina, postanowiła zgłosić zaginięcie.
Niestety finał działań z udziałem śledczych okazał się tragiczny. Ciało mężczyzny zostało odnalezione w pobliżu miejsca zamieszkania w kompleksie leśnym.
- W działaniach poszukiwawczych brali udział policjanci ze Starachowic i Kielc wspierani przez drona oraz policyjnego psa. W akcji uczestniczyli ponadto strażacy z Państwowej Straży Pożarnej i okolicznych jednostek OSP, straż miejska oraz mieszkańcy, którzy przeczesywali teren leśny. Dalsze czynności w związku z ujawnieniem zwłok prowadzi Prokuratura Rejonowa w Starachowicach - relacjonował sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To napiszcie jaka przyczyna bo to kolejny przypadek, seryjny morderca grasuje? Co, nie mozna napisac ze samobojstwo?