Reklama

PILNE: napad na placówkę pocztową w Starachowicach. Trwa policyjna obława

Sceny jakie rozegrały się na terenie jednej ze starachowickich placówek pocztowych, przypominały te, które na co dzień można zaobserwować w gangsterskich filmach. W miniony czwartek (21 lutego) ok. godz. 18, do budynku przy ul. Konstytucji 3 Maja, wszedł zamaskowany mężczyzna, który zażądał wydania pieniędzy – jako pierwszy dowiedział się TYGODNIK. Jaki finał miała ta historia?



Ulica Konstytucji 3 Maja to jedno z najbardziej ruchliwych miejsc w Starachowicach. Placówkę pocztową, którą za cel wybrał sobie napastnik, dziennie odwiedza co najmniej kilkanaście osób. Czwartek, miał być standardowym dniem pracy. Dziś już wiemy, że było zupełnie inaczej. Powód? Niespodziewana wizyta młodego mężczyzny.



Było ok. godz. 18. Pracownicy placówki powoli szykowali się do zamknięcia obiektu. Pracę miały zakończyć o godz. 19. To co przeżyły, trudno opisać inaczej niż traumę.

Bez łupów



- Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych, w tym czasie na terenie obiektu znajdowały się trzy osoby. Wszystkie to pracownice placówki. Jedna z nich zatrudniona jest na stanowisku sprzątaczki - poinformował TYGODNIK st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. W pewnym momencie, do budynku wszedł młody mężczyzna. - Był zamaskowany. Twarz zakryta była kominiarką – opisywał rzecznik starachowickiej policji. Napastnik o nieustalonej jak dotąd tożsamości, wyjął przedmiot przypominający broń. Jak relacjonują mundurowi, z jego ust miał paść krótki, aczkolwiek treściwy komunikat.

- Zażądał wydania pieniędzy. Słowa te padły w stosunku do jednej z pracownic, która znajdowała się w pobliżu punktu obsługi klienta. Słowa miała również słyszeć druga z kobiet, która odezwała się do napastnika, zadając pytanie. Mężczyzna, kiedy to usłyszał, odwrócił się na pięcie i błyskawicznie opuścił placówkę - dodał policjant. Wystarczył się.

Śledczy przypuszczają, że najprawdopodobniej nie spodziewał się obecności więcej niż jednej osoby. O sprawie natychmiast zostali powiadomieni funkcjonariusze. Kobiety miały sporo szczęścia. Bandycie w ciągu kilkunastu sekund, nie udało się zrabować pieniędzy. Kobietom również nie stało się nic złego.

Zarówno na terenie samego obiektu, jak i poza nim znajdują się kamery monitoringu. Stróże prawa piony kryminalnego Komendy Powiatowej Policji, zabezpieczyli nagranie. Sprawcy nie udało się zatrzymać. Na razie nie wiadomo, kto mógł dokonać usiłowania napadu. - Policjanci nadal intensywnie pracują nad tą sprawą. Oprócz zabezpieczenia nagrań z monitoringu, wykonali szereg czynności procesowych w tym zakresie. Przesłuchane zostały m.in. pracownice placówki. Policyjni technicy kryminalistyki, zabezpieczyli na miejscu zdarzenia ślady pozostawione przez napastnika. Być może one pozwolą na znalezienie klucza do kryminalnej zagadki - powiedział st.sierż. Kusiak.

Na wolności


Bez odpowiedzi pozostaje zatem pytanie, w jakim kierunku uciekł napastnik. - Na obecnym etapie postępowania bierzemy wiele wersji pod uwagę – zaznaczył oficer prasowy KPP. Na razie nie wiadomo, czy mężczyzna działał sam, czy być była jeszcze jedna osoba, która miała uczestniczyć w napadzie. Śledczy zwracają się natomiast z apelem do mieszkańców, którzy być może tego dnia widzieli w pobliżu placówki przy ul. Kontynuacji 3 Maja podejrzanie zachowujące się osoby.

- Wszystkie osoby, które być może mają wiedzę na temat tego zdarzenia prosimy do zgłaszanie się do najbliższej jednostki policji, lub o kontakt telefoniczny pod numerem 997. Liczymy na państwa pomoc. Być może są osoby, które w czwartkowy wieczór widziały mężczyznę, który mógł mieć bezpośredni związek z usiłowaniem napadu – mówił st.sierż. Kusiak



 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do