
Jest przełom w sprawie tragicznego zdarzenia, do jakiego kilka dni temu doszło w Grzybowej Górze, na terenie gminy Skarżysko-Kościelne. W jednym z prywatnych domów, strażacy i policjanci znaleźli zwłoki, schowane do walizki. Zmarłym okazał się 40-latek. W miniony czwartek (11 października), śledczy zatrzymali dwie osoby, mające bezpośredni związek z tym, co wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami. Jedna z nich pochodzi z powiatu starachowickiego – dowiedział się TYGODNIK.
Zatrzymani to kobieta i mężczyzna, w wieku 31 oraz 32 lat. Przez kilka ostatnich, dni oboje ukrywali się poza dotychczasowym miejscem zamieszkania. Do realizacji (tak w policyjnym slangu określa się zatrzymanie osób, podejrzanych o dokonanie przestępstwa) doszło w czwartek.
- Nasi funkcjonariusze mieli przypuszczenia, że zarówno kobieta, jak i mężczyzna mający związek ze śmiercią 40-latka, opuścili dom w Grzybowej Górze i wyjechali – stwierdził Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam. Para została zatrzymana w okolicach Warki, na Mazowszu. - Z dotychczasowych ustaleń wynika, że oboje podjęli tam pracę sezonową. Zatrudnieni byli przy zbiorach owoców – dodał rzecznik.
W piątek, skuci w kajdanki zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Skarżysku. - Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa, za które grozi kara m.in. 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie, a także znieważenia zwłok. Kobieta również została przesłuchana w charakterze podejrzanej. Usłyszała zarzut związany z zacieraniem śladów oraz znieważenia ludzkich zwłok - powiedział Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy kieleckiej Prokuratury Okręgowej. - Do zarzucanych im czynów, częściowo przyznali się. Ze względu na charakter sprawy, nie ujawniamy jednak ich treści. Postępowanie jest w toku – tłumaczył prokurator.
Jeszcze dziś, podejrzani zostaną przewiezieni do Sądu Rejonowego w Skarżysku. Tamtejsza Prokuratura ma wystąpić z wnioskiem o zastosowanie wobec kobiety i mężczyzny środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. - Czekamy na decyzję Sądu – zaznaczył rzecznik Prokopowicz.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie