
Zaledwie kilka godzin zajęło funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji w Opocznie to, by namierzyć a następnie zatrzymać osobę mogącą mieć bezpośredni związek z tragicznym, wtorkowym (2 marca) wydarzeniem. Jak informowaliśmy na łamach portalu starachowicki.eu z obrażeniami głowy do szpitala trafił były ksiądz starachowickiej parafii.
Mężczyzna – jak wynikało jeszcze wczoraj z nieoficjalnych informacji – został zaatakowany na terenie parafii w miejscowości Paradyż, w powiecie opoczyńskim (woj. łódzkie). Ksiądz przed laty związany ze Starachowicami, najpierw trafił na miejscowy szpitalny oddział ratunkowy, z którego przewieziono go do szpitala w Łodzi. Przebywa tam obecnie. W sprawie pojawiło się sporo wątpliwości, zwłaszcza jeśli chodzi o okoliczności i przebieg zdarzenia. Postępowanie wszczęła miejscowa policja.
W środę (3 marca), w godzinach porannych mundurowi zatrzymali mężczyznę. - Przez kilkanaście godzin, nasi funkcjonariusze pracowali w tym kierunku, by wytypować osobę mającą związek z tym co stało się na terenie parafii w Paradyżu. Zatrzymany to 47-latek z powiatu opoczyńskiego - powiedziała asystent do spraw prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Opocznie asp.szt. Barbara Stępień.
Jaka była jego rola w zdarzeniu i czy 47-latek dopuścił się napaści na księdza? - W czwartek mężczyzna zostanie przesłuchany. W jakim charakterze, poinformujemy niebawem – tłumaczyła rzecznik Stępień. Jak dodała, mieszkaniec gminy Paradyż w chwili zatrzymania był trzeźwy. Śledczy na razie nie zdradzają jego motywów działania.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie