Przewożenie psa taksówką - czy to możliwe? Jak zabezpieczyć psa w samochodzie? Odpowiednie metody transportu psa dla bezpieczeństwa i komfortu.

Zdecydowanie większość miejscowych taksówkarzy nie zabiera ze sobą psów! Dlaczego? Bo śmierdzą, brudzą, potem inni klienci mają niesmak po wejściu do taksówki. Ale kiedy jest taka potrzeba? Co zrobić z czworonogiem? Są tacy, którzy nie odmawiają kursu właścicielom czworonogów...

Pies, dla wielu członek rodziny, który już nie tylko czasem śpi z nami w jednym łóżku, ale podróżuje na weekend, wakacje... Wiele miejsc zakwaterowania a nawet hoteli nie widzi problemu z przyjazdem na wypoczynek z psem. Wiele takich miejsc przyjęło nawet za standard w swojej ofercie usług dla klientów. 

Niestety nie zawsze i nie wszędzie pies jest mile widziany, czego przykładem jest przewożenie czworonoga taksówką.

- Podczas spaceru z psem, kawałek od domu zastał nas ulewny deszcz. Ponieważ na szybkie wypogodzenie nie było co liczyć, bez parasoli, postanowiłam wezwać taksówkę. Miałam świadomość tego, że taksówkarz może odmówić kursu, dlatego od razu uprzedziłam, że jestem z psem. Moje przypuszczenia okazały się słuszne. W słuchawce usłyszałam szczere: "z psem nie zabieram"! Nie ukrywam, trochę zawiedziona, zadzwoniłam do osoby bliskiej z rodziny... Pomyślałam jednak, że nie zawsze i nie każdy ma takie wyjście z sytuacji, że ktoś życzliwy wyświadczy taką przysługę. Co wtedy? Skąd niechęć do przewożenia psów taksówką? - zapytaliśmy miejscowych przewoźników. - Ogólnie bierzemy pieski, ale małe rasy, takie do buldoga francuskiego największe, żeby pasażer mógł go wziąć na kolana. Ogólnie pies śmierdzi, jaki by nie był, zostawia sierść, czasem ślinę, błoto, jak jest deszcz. Raz zabrałem właśnie buldoga francuskiego, to miałem wszystko! - mówi miejscowy taksówkarz dodając, że potem jak ktoś wsiądzie do auta to czuje zapach psa i pozostaje niesmak. - Tracimy w ten sposób klientów.  

Nie wszyscy mają takie podejście, są tacy, którzy nie widzą problemu... Najlepiej jak to jest mały i spokojny pies i nie brudzi....

***

Odpowiednie zabezpieczenie

Bez wzgledu na podejście do czworonogów faktem jest, że przewożąc psa w samochodzie, należy zatroszczyć się zarówno o jego bezpieczeństwo, jak i komfort psychiczny i fizyczny. Małe i średnie psy mogą być przewożone np. na tylnej kanapie na specjalnie wydzielonym miejscu. Duże psy lepiej umieścić w bagażniku oddzielonym specjalną kratką.

Za niewłaściwe przewożenie psa w samochodzie grozi mandat. Bezpieczeństwo wymaga, by pies był przewożony w transporterze, specjalnych szelkach, klatce lub bagażniku, przydają się wówczas także specjalne maty zabezpieczające przed zabrudzeniem auta.