Oszustwa na gigantyczną skalę. O swoich ofiarach wiedzieli praktycznie wszystko

Biorąc pod uwagę skalę zjawiska, liczbę osób poszkodowanych, a przede wszystkim wartość strat jakie poniosły osoby oszukane, bez wątpienia możemy mówić o dużym sukcesie śledczych. Prokuratura Rejonowa w Skarżysku Kam. postawiła w stan oskarżenia 15 mieszkańców powiatu, którzy byli podejrzani o zorganizowanie i uczestniczenie w oszustwach. Kto jeszcze miał paść ich ofiarą?

Ta sprawa od początku nie dawała spokoju stróżom prawa i nadzorującej jej działania skarżyskiej Prokuraturze Rejonowej. Historia przestępczej – jak się później okazało szajki – rozpoczęła się blisko 2 lata temu, w styczniu 2020 r. Wówczas przedstawiciel jednego z banków zawiadomił skarżyską prokuraturę o nietypowych transakcjach na koncie jednego z klientów.

- Otrzymywał wysokie wpłaty, które następnie w krótkim czasie były wypłacane w bankomatach na terenie całej Polski. Sprawa trafiła do skarżyskich policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. W toku prowadzonych czynności mundurowi ustalili, że zarejestrowane przepływy na rachunku mogą mieć związek oszustwami – stwierdził st.asp. Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Po nitce do kłębka

Funkcjonariusze nie dali za wygraną. Efekt ich pracy był zaskakujący. Kolejne czynności doprowadziły do osób podejrzewanych o oszustwa, związane z rozsyłaniem linków do fałszywych stron banków i różnego rodzaju instytucji. Na czym polegał mechanizm popełnienia przestępstwa?

- Śledztwo w tej sprawie wszczęto w wyniku zawiadomienia złożonego przez bank, który wykrył nietypowe transakcje na jednym z kont. Ustalono, że sprawcy dokonali szeregu przestępstw wykorzystując systemy bankowe, platformę internetową do zakupów, komunikator internetowy oraz stronę z fałszywą aplikacją, która, po ściągnięciu przez pokrzywdzonych na telefon komórkowy, zbierała dane na temat użytkowników, dzięki czemu sprawcy mieli wiedzę, że użytkownik telefonu czeka na przesyłkę – tłumaczył Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Czym zatem charakteryzowały się działania przestępców? Wysyłali oni wiadomość SMS z prośbą o dopłatę niewielkiej kwoty do przesyłki i link do fałszywej strony z przelewami.- Pokrzywdzeni wchodząc na tą stronę byli przekierowywani na fałszywą stronę internetową do przelewów, a logując się na własny rachunek bankowy udostępniali go sprawcom, którzy przejmowali kontrolę nad rachunkami bankowymi i przelewali z nich pieniądze na swoje rachunki, a następnie wypłacali gotówkę – podkreślił rzecznik Prokopowicz.

Z uwagi na charakter sprawy i ogólnopolski zasięg przestępczego procederu do działań włączyli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Wsparci przez funkcjonariuszy zwalczających przestępczość gospodarczą przeprowadzili szereg ustaleń i zebrali materiał dowodowy, który pozwolił skierować do sądu akt oskarżenia przeciwko 15 osobom z powiatu skarżyskiego podejrzanym o oszustwa.

- Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pokrzywdzonych zostało 66 osób z całego Polski, a łączna suma strat oszacowana została na kwotę ponad 840 tys. zł. Z kilkunastu osób podejrzanych w sprawie, większość z nich na salę sądową doprowadzona zostanie z zakładów karnych, w których obecnie odbywają zasądzone wyroki, w tym również za oszustwa. Śledczy podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy oraz niewykluczone są kolejne zatrzymania – dodał funkcjonariusz KWP Kielce.

Od kiedy do kiedy?

Zgromadzony w sprawie dotychczasowy materiał dowodowy wskazuje na to, iż przestępcza szajka działała w ten sposób w pierwszej połowie 2019 r. i w analogicznym okresie 2020 r.

- Wszystkim podejrzanym prokurator przedstawił zarzuty oszustw na kwoty sięgające nawet kilkudziesięciu tysięcy zł i wpływania na automatyczne przetwarzanie danych informatycznych związanych z prowadzeniem kont bankowych. W toku śledztwa część podejrzanych przygnała się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyła wyjaśniania. Wobec części podejrzanych, tj. tych którzy nie przebywali w jednostkach penitencjarnych, prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze – poinformowała w stosownym komunikacie Prokuratura Okręgowa w Kielcach.

Materiały w sprawie oszustwa już trafiły do Sądu Rejonowego w Skarżysku. - W połowie października prokurator skierował w tej sprawie akt oskarżenia. Oskarżonym grożą kary do 15 lat pozbawienia wolności – dodają śledczy.