Pogoda teraz: 12°C | bezchmurnie
Reklama
Osłabiona siła rażenia beniaminka. FKS Łazy bez punktów
W mocno osłabionym i przetrzebionym m.in. urazami kluczowych graczy, składzie przystąpili do niedzielnej potyczki w ramach 4. kolejki o mistrzostwo świętokrzyskiej A klasy gr. III, podopieczni Pawła Brzozowskiego. FKS Łazy Starachowice uległ na wyjeździe 0:3. Rywalem teamu z miasta nad Kamienną był zespół doskonale im znany. Obie ekipy, jeszcze kilka tygodni temu rywalizowały w tej samej lidze.
Porażki i niekorzystnego dla nas rezultatu, nie możemy zrzucać na osłabienia kadrowe. Przegraliśmy na własne życzenie. W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze. Wychodziliśmy spod pressingu, zabrakło podania otwierającego drogę do bramki rywala – stwierdził Paweł Brzozowski, szkoleniowiec Familijnego Klubu Sportowego Łazy. Goście, po zmianie stron dali się zaskoczyć jeszcze dwa razy. Ostatecznie skończyło się wynikiem 3:0, dla drużyny z Obrazowa.
Porażki i niekorzystnego dla nas rezultatu, nie możemy zrzucać na osłabienia kadrowe. Przegraliśmy na własne życzenie. W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze. Wychodziliśmy spod pressingu, zabrakło podania otwierającego drogę do bramki rywala – stwierdził Paweł Brzozowski, szkoleniowiec Familijnego Klubu Sportowego Łazy. Goście, po zmianie stron dali się zaskoczyć jeszcze dwa razy. Ostatecznie skończyło się wynikiem 3:0, dla drużyny z Obrazowa.
W pierwszej połowie spisywaliśmy się nieźle, co powinniśmy przypieczętować trafieniem. Po zmianie stron zabrakło konsekwencji. Brak było pomysłu na grę, brak siły rażenia. Nie mieliśmy kim postraszyć GKS-u. Przegraliśmy, bo taki jest futbol. Z pewnością wyciągniemy wnioski – dodał trener gości, który w niedzielę nie mógł skorzystać m.in. z Karola Romana, Kamila Strycharskiego, Emila Madejskiego oraz Sebastiana Żaka.
Potrzebne były zmiany. Na pewno odczuwalny był brak Emila Madejskiego. Mimo porażki zadowalająca była gra defensywy. Nie chciałbym aby ta sytuacja kadrowa się powtórzyła. Z każdego, nawet przegranego meczu staram się wyciągać wnioski i pozytywy. Wierzę, że w kolejnym starciu zainkasujemy 3 punkty – zaznaczył P. Brzozowski.
A klasa, gr. III
4. kolejka (15 września)
GKS OBRAZÓW – FKS ŁAZY STARACHOWICE 3:0 (1:0)
ŁAZY: Chrząstowski – Sadkowski, Dobrucki, Kamiński, Wójcik, Maciąg Ż CzK 80 minuta, Grudniewski, Ciepluch, Pisarski, Mikosza, Fiszer (70. Ostatek). Trener: Paweł Brzozowski.
fot. FKS Łazy Starachowice
Aplikacja starachowicki.eu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Starachowicki.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
;))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) tak w życiu bywa co dajesz to wraca.
"Przegrali na właśnie życzenie..." - dokładnie trenerze, "polityka kadrowa" nie istnieje, "dyrektor sportowy" - w a klasie??? Serio??? No ale jak już jest (był?) to on jest od tego żeby znaleźć nowych piłkarzy i UTRZYMAĆ zamienników z poprzedniego sezonu...