Jak zgłosić ograniczenia tonażu dla nawigacji samochodowej - poradnik

Sprawę zmiany organizacji ruchu na trasie ul. Bema i Mieszała w kierunku na Wąchock i w z powrotem zgłosiła do nas Czytelniczka, która jest poirytowana postawą kierowców samochodów ciężarowych oraz podejściem służb miejskich i mundurowych, które lekceważą problemy komunikacyjne mieszkańców osiedla Orłowo.

- Samochody, w tym ciężarowe, m.in. tiry, których tonaż przekracza na pewno 20 ton, mimo znaków ograniczających wjazd na tym odcinku drogi dla pojazdów powyżej 10 ton oraz 3,5 tony, nie respektują znaków, wjeżdżają w bardzo wąską na tym odcinku ulicę. Tłumaczą się, że tak ich prowadzi nawigacja - na której prawdopodobnie - brak jest ograniczeń tonażu. Czy istnieje jakiś sposób na zgłoszenie czy naniesienie w nawigacji informacji o dopuszczalnym tonażu? Nasze władze, zarówno miejskie, jak i mundurowe - bez wątpienia zdają sobie sprawę z istniejącej sytuacji - i nic nie robią w tym kierunku, czekając że sprawa się sama rozwiąże jak otworzą obwodnicę północną i zakończą się remonty na drogach wylotowych z naszego miasta. Niewątpliwie, tylko to nie jest kwesta tygodnia czy miesiąca a trwa od przynajmniej roku. W rejonie, o którym piszę nie mieszka bardzo dużo mieszkańców, ale ci co mieszkają mają takie samo prawo do spokojnego bytowania jak i wszyscy inni. Wystarczy zobaczyć co się tutaj dzieje ok. godz. 6-8 albo 14-15.30. Doskonałym punktem do obserwacji jest skrzyżowanie ul. Bema i ul. Pogodnej, ale już za pętlą autobusową w kierunku na Wąchocka. Nie wiem, czy przez całą dobę znalazłaby się godzina, kiedy nie przejeżdża tamtędy żaden pojazd, oprócz zwyczajnie jeżdżących są jadący z nadmierną prędkością, gwałtownie hamujący, ruszający z piskiem opon. Nie da się nie otwierać okien a lato dopiero przed nami - dzieli się swoimi uwagami mieszkanka osiedla Orłowo.