
Likwidacja oddziału banku przy ul. Lipowej w Starachowicach poirytowała klientów, którzy skarżą się na brak informacji. Doskwiera im jeszcze dezinformacja.
Z prośbą o interwencję zwrócił się do naszej redakcji Czytelnik, który ubolewa nad likwidacją oddziału banku przy ul. Lipowej w Starachowicach. Brak tego oddziału znacząco utrudnił klientom możliwości korzystania z usług bankowych, które nie dla wszystkich są szeroko dostępne w sieci, bo osoby starsze mają z tym niestety problem.
- Przykre jest to, że bank nie poinformował o tym fakcie (choćby mailowo za pośrednictwem konta) swoich klientów. Dlaczego? - pyta Czytelnik. - Mylna jest również informacja na drzwiach zamkniętego oddziału, która sugeruje, że punkt kasowy czynny jest w godz. 12-16.15. Tymczasem to dotyczy punktu przy ul. Radomskiej - który jak wynika z naszych informacji jest aktualnie jedynym oddziałem w mieście. To zdecydowanie za mało - skarżą się klienci.
Skąd takie niepopularne wśród klientów decyzje? Czy nie ma na to innej rady, jak likwidacja? - zapytaliśmy w banku.
- Zgodnie z przyjętym procesem informowania, minimum na dwa tygodnie przed likwidacją klienci zostali poinformowani SMS-em i w kanałach zdalnych o przeniesieniu obsługi i dacie zakończenia działalności z dniem 2 lipca - otrzymaliśmy informację z Zespołu Komunikacji Korporacyjnej Banku Pekao S.A. w Warszawie.
- Jeśli chodzi o informację dotyczącą godzin obsługi kasowej, są to godziny otwarcia (nieaktualne), placówki, która zakończyła już działalność 2 lipca i w związku z tym zgłoszeniem zostaną one dziś usunięte. Na zlikwidowanej placówce znajduje się również wywieszka (aktualna) informująca o likwidacji placówki i przeniesienia obsługi na ul. Radomską 31.
Ta placówka czynna jest codziennie od pon. do piątku w godz. 8.45 - 16.15.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pekao SA to najgorszy i najdroższy bank w dodatku olewający swoich klientów. Podobną politykę prowadzi PKO BP. Mogą podać sobie ręce...