
Na początku może i było śmiesznie, ale z każdą kolejną minuta sytuacja powoli wymykała się spod kontroli. Do tego stopnia, że konieczna była interwencja stróżów prawa. Dwaj mieszkańcy gminy Bodzentyn, w nietypowy dla siebie sposób postanowili spędzić sobotni, andrzejkowy wieczór. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, iż chcieli się dostać do obcego mieszkania.
Kiedy wiele spędzało ten czas na zorganizowanych imprezach zamkniętych, inni postanowili skorzystać z okazji i również dobrze się zabawić. Przykład? O dwóch mężczyznach pochodzących z gminy Bodzentyn w ostatnią sobotę listopada stało się głośno. Bynajmniej nie za sprawa ich pozytywnego zachowania.
- W nocy z soboty na niedzielę dyżurny skarżyskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie dotyczące wtargnięcia do jednego z suchedniowskich domów. Z policyjnych ustaleń wynikało, że trzej mężczyźni weszli do zupełnie obcego domu i zażądali wpuszczenia na imprezę towarzyską, odbywającą się w mieszkaniu - relacjonował st.asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Kiedy gospodarze odmówili, agresywni intruzi wszczęli awanturę i nie chcieli opuścić lokum. - Na miejscu wezwano mundurowych. Dwóch nieproszonych gości zostało zatrzymanych przez policjantów, trzeci zdążył uciec przed ich przyjazdem. Obaj okazali się mieszkańcami gminy Bodzentyn. 43-latek i 30-latek byli w momencie zatrzymania nietrzeźwi. Trafili do policyjnego aresztu – podkreślił orzecznik Gwóźdź.
W poniedziałek obaj usłyszeli zarzut naruszenia miru domowego, za co grozi do roku pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec obu policyjny dozór i poręcznie majątkowe. Trwa ustalanie kompana podejrzanych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie