
Miarka się przebrała. Kiedy w jego miejscu zamieszkania pojawili się funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji, nie ukrywał zaskoczenia. 51-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego został zatrzymany przez stróżów prawa pod zarzutem uporczywego nękania byłej partnerki. Jakby kłopotów było mało, mężczyzna odpowiedzialny jest za podpalenie samochodów.
Aresztowanie mieszkańca powiatu starachowickiego
Historia z jego udziałem w roli głównej rozpoczęła się w połowie lipca. Wówczas do policjantów z KPP Starachowice zgłosiła się 40-letnia mieszkanka miasta. Kobieta informowała, że grozi jej były partner.
- 51-latek został szybko zatrzymany i usłyszał zarzuty, w skutek czego otrzymał m.in. zakaz zbliżania się oraz kontaktowania z kobietą. To niestety nie ostudziło zapędów mężczyzny, który nadal niepokoił kobietę. Kilka dni później okazało się, że ktoś podpalił jej auto, czym spowodował straty w wysokości 4 tys. złotych - relacjonował Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Starachowiccy policjanci ustalili, że za tym czynem stoi najprawdopodobniej 51-latek, który także podejrzany jest o podpalenie osobowego volkswagena. W tym przypadku samochód spłonął doszczętnie, uszkadzając przy tym zaparkowaną obok toyotę. Poszkodowani oszacowali straty na łączną kwotę blisko 28 tys. zł.
- W minioną środę 51-latka zatrzymali funkcjonariusze z wydziału do walki przestępczością przeciwko mieniu i przestępczości nieletnich. Po tym jak niezbędne czynności wykonali policjanci, a także prokurator, mężczyzna trafił przed oblicze sądu. Jego decyzją został on tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Starachowiczaninowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – dodają mundurowi.
fot. KPP Starachowice
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie