Reklama

Emocjonująca rywalizacja medyków na Igrzyskach Lekarskich z udziałem Marii Malinowskiej-Maj

Morza szum, lekarze i sportowa rywalizacja - to musiało się udać! Prawie 800 zawodników zjechało Władysławowa, by walczyć o najlepsze wyniki. Wśród nich lek. laryngolog Maria Malinowska-Maj, która przyjmuje pacjentów w poradni specjalistycznej starachowickiego szpitala. Z Cetniewa powróciła z workiem pełnym medali - Złotych medali w ośmiu dyscyplinach.

21. Igrzyska Lekarskie, które odbywały się od 4-7 września w Centralnym Ośrodku Sportu Przygotowań Olimpijskich Cetniewo we Władysławie, to były cztery dni ekscytujących wyzwań i sportowych emocji w gronie medyków, którzy zjechali z całej Polski (studenci, młodzi lekarze i seniorzy w różnym wieku).

Po raz kolejny swój udany udział w tym wydarzenia miała lekarka ze Starachowic lek. laryngolog Maria Malinowska-Maj, która pracuje w poradni specjalistycznej Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej.    

- Startowałam w dyscyplinach lekkoatletycznych, jak beach walking, skok w dal, rzut oszczepem, pchnięcie kulą, rzut ciężarkiem oraz biegach na 100, 200 i 400. W sumie osiem dyscyplin,w których zdobyłam osiem złotych medali. Konkurencja była duża, jak co roku. A radość i satysfakcja ze zdobytych krążków ogromna - przyznaje nasza sportsmenka. - Choć nie o medale tu chodzi, one są dodatkową motywacją. To przede wszystkim rywalizacja o zdrowie. Z czego była walka radość, moc wzruszeń i dobra zabawa. Choć pogoda nas nie rozpieszczała środowisko lekarskie potrafi w świetnej atmosferze bawić się w duchu fair play - dodaje.

Nasza emerytowana, ale wciąż aktywna zawodowo pani doktor, brała udział w tych Igrzyskach już nie po raz pierwszy. W ub. roku w Zakopanem zdobyła pięć złotych medali.

- Właściwie od dziecka lubiłam sport, jeździłam na zawody już w szkole podstawowej, potem w liceum i na studiach, grałam w siatkówkę i koszykówkę. Jestem znana z tego, że jestem aktywna nie tylko zawodowo, ale również fizycznie - chodzę na piechotę do pracy, biegam dla własnej satysfakcji codziennie, tyle, na ile w danym dniu mam ochotę. Mam samochód, ale korzystam z niego wtedy kiedy muszę, zdecydowanie wolę się przejść, do czego zachęcam też innych. Spacer to zdrowie. Warto nawet jeden przystanek wysiąść wcześniej z autobusu i przejść pieszo - dla zdrowia. Sport to zdrowie - bez recepty daje satysfakcje i dobre samopoczucie.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 04/11/2024 18:07
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do