
Kolejne komunikaty i apele wystosowane za pośrednictwem funkcjonariuszy zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach miały przynieść oczekiwane rezultaty w postaci m.in. uniknięcia przestępstwa. Rzeczywistość niestety okazała się zdecydowanie inna. Lista oszukanych osób z regionu świętokrzyskiego ponownie powiększyła się.
Apele policjantów, przestrzegające przed oszustwami "na wnuczka" i "na policjanta" pojawiają się w mediach praktycznie każdego dnia. Stróże prawa za każdym razem powtarzają kilka prostych zasad, które mogą skutecznie uchronić nas przed przestępcami. Jak się okazuje, komunikaty jedno, drugie to zachowanie samych mieszkańców regionu, którzy nie zawsze słowa policjantów traktują poważnie. Tak było chociażby w ostatnich dniach listopada.
Kilka dni temu z 80-latką, telefonicznie skontaktował się nieznany mężczyzna. Przedstawił się za wnuka i powiedział, ze razem z ojcem spowodowali wypadek i potrzebują pieniędzy. Kobieta powiedziała oszustowi, że ma 29 tys. zł.
- Gotówkę spakował 90-latek, który przekazał środki nieznanemu mężczyźnie. Podobnie skończyć mogła się historia u 72-letniej kielczanki. Kobieta, która usłyszała identyczną legendę przyznała oszustowi, że nie ma gotówki ale posiada biżuterię. Gdy pakowała kosztowności w celu przekazania, akurat przyszła do niej sąsiadka i po krótkiej rozmowie seniorka uświadomiła sobie, że miała do czynienia z przestępcą – relacjonowali stróże prawa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Funkcjonariusze przypominają, iż najskuteczniejszą, a zarazem najlepszą walką z oszustami, działającymi metodami na tzw. wnuczka czy policjanta jest stosowanie się do apeli prawdziwych stróżów prawa.
- Pamiętać należy przede wszystkim o tym, że: policjanci, prokuratorzy, służby mundurowe nigdy nie oferują możliwości deponowania pieniędzy, nie proszą o przekazanie środków płatniczych i nigdy nie proszą o przekazanie loginów do kont bankowych. W przypadku rozmowy z osobą podającą się za członka rodziny, należy informacje bezwzględnie zweryfikować – rozłączyć się z rozmówcą, a następnie skontaktować się z faktycznym członkiem rodziny, znajomym czy prawdziwym policjantem – tłumaczą mundurowi.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie