Narkotykowy duet zatrzymany w Starachowicach. Już z prokuratorskimi zarzutami

Zatrzymanych dwóch mieszkańców Starachowic, zabezpieczone i zdjęte z czarnego rynku blisko kilogram narkotyków – tak w największym skrócie przedstawia się bilans zrealizowanej i podjętej przez miejscowych policjantów akcji. W minionych dniach w ręce mundurowych wpadli dwaj mężczyźni, którzy podejrzewani są o posiadanie nielegalnych środków odurzających.

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości narkotykowej, skoncentrowali swoją uwagę na dwóch mieszkańcach miasta. Kryminalni mieli informacje, że 40-letni oraz 34-letni mężczyźni mogą być w posiadaniu znacznych ilości zabronionych substancji.

- W środę, 6 marca policjanci zdecydowali się odwiedzić starszego z mężczyzn. Pomimo wcześniejszych kłopotów z prawem, 40-latek nie odnosił się do nich pouczająco. W jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 460 gramów białego proszku, który wstępnie zidentyfikowano jako amfetamina. Mężczyzna został zatrzymany - stwierdził oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji mł.asp. Paweł Kusiak.

Na tym działania funkcjonariuszy się nie zakończyły. Powód? W połowie tygodnia, stróże prawa z wydziału kryminalnego przystąpili do sprawdzania informacji o działalności drugiego z mężczyzn. W miejscach zajmowanych przez 34-latka natrafiono na blisko 280 gramów suszu roślinnego, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana, ponad 205 gramów białego proszku, który również okazał się być amfetaminą, oraz blisko 33 gramy substancji MDMA.

- Obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Starachowicach gdzie usłyszeli zarzuty. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności – dodał rzecznik Kusiak. Wobec starszego z mężczyzn zastosowane zostały wolnościowe środki zapobiegawcze, mające na celu ograniczenie ryzyka popełnienia kolejnych przestępstw.

Akcja policji pokazuje, jak determinowani są stróże prawa w walce z nielegalnym obrotem narkotykami oraz jak surowe konsekwencje mogą spotkać tych, którzy łamią prawo w tej materii.

fot. KPP Starachowice