
Wpakować się w kłopoty jest łatwo, trudniej z nich wykaraskać. W połowie tygodnia na własnym przykładzie przekonali się o tym, dwaj mieszkańcy, którzy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Z jakiego powodu?
Posiadając niedozwolone substancje zapewne mogli spodziewać się, że przy "wpadce" nie będzie im łatwo wytłumaczyć się z posiadania. O kim mowa? O dwóch mężczyznach, którzy jak poinformowała sierż. Marta Adamczyk, reprezentująca Komendę Powiatową Policji zostaną rozliczeni przez wymiar sprawiedliwości.
- 3 marca br. na jednej z ulic miasta policjanci przeprowadzili kontrolę pojazdu marki BMW. W trakcie czynności funkcjonariusze znaleźli w aucie dwie torebki foliowe. Pierwsza z suszem roślinnym o wadze ponad 40 gramów oraz 11 gramów białego proszku w drugiej – tłumaczyła sierż. Adamczyk.
Za kierownicą pojazdu siedział 32-letni mieszkaniec Starachowic, natomiast pasażerem był 31-latek, mieszkaniec gminy Mirzec. - Wstępna weryfikacja wykazała, że znalezione w aucie środki to marihuana i amfetamina. Ponadto policjanci zabezpieczyli młynek oraz wagę elektroniczną. W samochodzie znaleźli jeszcze plastikowe pudełko, w którym znajdowały się tabletki. Obaj zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie – dodała funkcjonariuszka.
32-latni mieszkaniec Starachowic usłyszał zarzuty dotyczące udzielania narkotyków w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i posiadania narkotyków. W piątek (5 marca) starachowicki sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres 3 miesięcy. Grozi mu za to przestępstwo kara do 10 lat pozbawienia wolności.
fot. KPP Starachowice
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie