
Czy brzęczenie pszczół może pozytywnie wpływać na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne samopoczucie? Możemy się o tym przekonać odwiedzając gospodarstwo pszczelarskie państwa Beaty i Pawła Sapałów z Łomna w gm. Pawłów.
Na początek dla rodziny
Paweł Sapała wraz z żoną Beatą prowadzą Magiczną Pasiekę już od trzech lat. Pan Paweł wspomina początki swojej pszczelarskiej działalności. - Zaczynałem od czterech uli, które kupiłem w zasadzie tylko dla naszej rodziny. Znając dobroczynne działanie miodu postanowiłem produkować go na własny użytek. W zasadzie my od zawsze do słodzenia napojów czy też potraw, zamiast cukru używaliśmy miodu. Byłem też ciekawy czy uda mi się utrzymać hodowlę tych owadów. Wraz z żoną podjęliśmy decyzję o zakupie uli. Dałem sobie rok na próbę - opowiada.
Przez ten czas mężczyzna zdobywał wiedzę o pszczelarskich zwyczajach i o tym jak dbać o ule i jak produkować miód i inne pszczele produkty. - W tym czasie zakochałem się w pszczołach i ich hodowli. Codziennie odkrywałem coś nowego i jeszcze bardziej interesującego na temat pszczelej rodziny. Obserwowałem jak się zachowują pszczoły. Zgłębiałem wiedzę w książkach i internecie i wykorzystywałem ją w swojej działalności - przyznaje.
Pyszności z ula
Magiczna Pasieka z Łomna oferuje moc produktów pszczelarskich. - Przede wszystkim mamy do zaoferowania różnego rodzaju miody: wielokwiatowe, gryczane, rzepakowe, lipowe, leśne, a także o smaku czekoladowym, malinowym, z pomarańczą, cytryną, kremowany, który rozprowadza się na pieczywie jak masełko. Np. miód wielokwiatowy jest produkowany przez pszczoły z około tysiąca rodzajów kwiatów! Stanowi on kompleks multiwitaminowy, dostarczający człowiekowi wielu cennych składników.
Pszczelarze z Łomna oferują także ekskluzywny produkt jakim jest miód leśny. - Pewnego razu postanowiłem "wywieźć" pszczoły do lasu i tam ustawić parę uli. Tak też powstał miód leśny. Świeży, pachnący letnim lasem i jego aromatycznymi dobrodziejstwami. W lesie są i zioła, owoce, drzewa, krzewy kwitnące kolorowo. Cała paleta kolorów i smaków Matki Natury w jednym miejscu. Wszystko to skondensowane zostało w miodzie leśnym - opowiada.
Na sen, na zmęczenie
Obecnie w gospodarstwie pana Pawła jest 70 uli. W każdym jest około 50-60 tysięcy pszczół, co razem daje ponad 4 miliony pszczół! Oprócz miodów dostaniemy tu także pyłek pszczeli, pierzgę, mleczko i propolis mające także bardzo dobry wpływ na zdrowie. Ale to nie wszystko!
Do prowadzenia pełnej apiterapii, czyli terapii za pomocą pszczół i ich produktów brakowało jeszcze tzw. uloterapii, polegającej na leczeniu pszczelim powietrzem! Może pomóc ona m.in. w bezsenności, chorobach układu nerwowego, przy ciągłym zmęczeniu.
- Pomysł na pszczele domki wziął się stąd, że przychodząc zmęczonym po pracy zawodowej, w której pracuję na zmiany, szedłem do uli. Po jakimś czasie zacząłem zauważać, że moje zmęczenie było jakieś inne. Nie uciążliwe i takie, że nic się nie chciało robić, ale takie bardziej pozytywne. Postanowiłem więc stworzyć domki, w których można byłoby korzystać z pszczelego dobrodziejstwa - mówi.
Do dyspozycji w Łomnie są trzy apidomki. Dwie osoby mogą jednocześnie korzystać z jednego domu. Jeden z domków jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Może do niego wjechać osoba na wózku. W środku domku jest też szyba pokazowa, dzięki której można podziwiać pszczoły, upajać się wytworzonym przez nie powietrzem, a także odbierać ich wibracje. W jednym takim domu jest około kilkadziesiąt tysięcy pszczół. Najwięcej ich można zaobserwować po godzinie 18, gdy ściągają z pożytku.
Skorzystaj za darmo!
Powietrze w apidomkach jest sterylnie czyste, jak na sali operacyjnej, jest zjonizowane, dobrze oddziałujące na układ oddechowy. - Korzystanie z domków polega na tym, że jedna osoba lub dwie wchodzą do środka i próbują zasnąć na specjalnie przygotowanych łóżkach, przy dźwięku pszczelich skrzydełek i zapachu pszczelego pyłku. Jedni śpią godzinę, drudzy trzy. Nie budzimy nikogo, ale pozwalamy spać tyle, ile potrzebują - mówi.
Do końca lata możemy za darmo korzystać z apidomków! Wystarczy, że skontaktujemy się z panem Pawłem nr tel. 511 300 668, Łomno 46, Pawłów i umówimy na wizytę.
Właściciel Magicznej Pasieki przyznaje, że pszczołami na pewno chce się zajmować także w przyszłości. - Może dokupimy więcej uli i rozszerzymy gospodarstwo? Czas pokaże. Co prawda przy pszczołach trzeba się trochę napracować, nic nie przychodzi samo. Zdarza się, że pszczoły użądlą, co jest bolesne, ale to co otrzymujemy w zamian jest warte tego wysiłku - dodaje.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie