Mieszkaniec powiatu starachowickiego oszukany na pracownika banku. Stracił swoje oszczędności

W minioną środę, 8 maja do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach zgłosił się 45-letni mieszkaniec powiatu, informując o tym, iż stał się ofiarą oszustwa. Z relacji poszkodowanego wynikało, że otrzymał telefon od mężczyzny podającego się za pracownika banku. Osoba poinformowała go o rzekomym włamaniu na jego rachunek bankowy i zaproponowała pomoc w zabezpieczeniu pieniędzy.

Podając się za prawnika banku, oszust instruował 45-latka, jak postępować w celu ochrony swoich oszczędności. Niestety, w wyniku manipulacji rozmową oraz zaufania do rzekomego doradcy, poszkodowany dokonał przelewu na konto wskazane przez oszusta.

- Dopiero po wykonaniu transakcji zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, gdyż konto, na które przelał pieniądze, nie należało do jego banku – poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji mł.asp. Paweł Kusiak, który w imieniu pracujących przy sprawie stróżów prawa zaapelował o ostrożność i rozwagę podczas kontaktów telefonicznych z nieznajomymi.

- Oszuści często wykorzystują podstępne metody manipulacji, aby uzyskać niezbędne informacje i wyłudzić pieniądze. Dlatego ważne jest, aby w takich sytuacjach kierować się zasadą ograniczonego zaufania. Jeśli otrzymasz podejrzany telefon, zanim podejmiesz jakiekolwiek działania, rozłącz się i skontaktuj z konsultantem swojego banku. Zweryfikuj, czy osoba, z którą rozmawiałeś, faktycznie reprezentuje instytucję finansową. W przypadku wątpliwości, zawsze możesz osobiście udać się do oddziału banku, aby uzyskać potwierdzenie informacji – podkreślają policjanci z KPP Starachowice.

Jak tłumaczą mundurowi, przestrzeganie tych prostych zasad pomoże uniknąć utraty oszczędności i chronić się przed oszustwami telefonicznymi. W razie podejrzenia przestępstwa należy niezwłocznie zgłosić się do odpowiednich organów ścigania.