
Nowa metoda oszustów, na tzw. aplikację już działa. I to niestety skutecznie. Na początku tygodnia przekonał się o tym mieszkaniec powiatu starachowickiego. Mężczyzna, po tym jak padł ofiarą naciągacza, postanowił poprosić o pomoc stróżów prawa.
Na czym dokładnie polegał mechanizm przestępstwa i czy policjantom uda się namierzyć sprawcę? - to kluczowe z pytań, jakie warto postawić po tym, co wydarzyło się w miniony poniedziałek. O niecnym działaniu nowej metody oszustwa przekonał się 29-latek, mieszkaniec powiatu starachowickiego.
- Do mężczyzny zadzwonił człowiek podający się za pracownika banku. W wyniku działań oszustów mieszkaniec powiatu stracił ponad 10 tys. zł - stwierdził sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Czym charakteryzował się nowy, zastosowany sposób? Jak podkreślają mundurowi, oszustwo na tzw. "aplikację" może spotkać każdego kto posiada smartfon z dostępem do bankowości internetowej.
- Każdy kto posiada bankowość internetową niezależnie od wieku jest na nią narażony. Zazwyczaj oszust dzwoni z numerów odpowiadających numerom infolinii banków, w których posiadamy konto. Przebieg rozmowy wygląda tak jakbyśmy mieli do czynienia z prawdziwym pracownikiem banku. Podczas rozmowy rzekomy pracownik banku informuje nas, że np. nasze konto jest zagrożone lub o próbie włamania na posiadane przez nas konto. Następnie prowadzący rozmowę sugeruje, aby zainstalować dodatkowe oprogramowanie, które zwiększy nasz poziom bezpieczeństwa – tłumaczą śledczy.
Co istotne, wszystkie te czynności wykonujemy w trakcie trwającej rozmowy, gdzie krok po kroku jesteś instruowani, mając nadzieje, że zwiększamy tylko zabezpieczenie naszego konta bankowego. - Niestety jest inaczej ponieważ nieświadomy zagrożenia użytkownik podaje swój login i hasło, tak jakby logował się do banku. Ponadto podczas rozmowy potwierdza kod weryfikacyjny, przez co przekazuje swoje pieniądze oszustom – dodają policjanci, którzy jednocześnie przypominają o istotnych elementach, o których warto pamiętać. Podstawowy dotyczy rozmowy telefonicznej.
- Pracownicy banków nigdy nie proszą bowiem o podawanie im przez telefon danych uwierzytelniających do bankowości elektronicznej. Nie namawiają też do instalacji dodatkowych aplikacji w telefonie. Tak robią tylko oszuści – dodają policjanci.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie