Mieszkańcy powiatu starachowickiego stracili blisko ćwierć miliona złotych. Mieli inwestować w kryptowaluty

Liczyli na spory zysk, a zakończyło się gigantyczną stratą. Dwaj mieszkańcy powiatu starachowickiego padli ofiarą oszustwa. 33-letni mężczyzna stracił prawie 30 tys. złotych, zaś 46-latek blisko 200 tys. złotych. Sprawców poszukują obecnie policjanci.

Proces inwestycyjny, a przede wszystkim chęć szybkiego zarobku były w tej sytuacji czynnikiem decydującym. W inwestycje w tzw. kryptowaluty zdecydowały się dwie osoby.

- W ostatni piątek czerwca do Komendy w Starachowicach zgłosił się 33-latek, a w sobotę 46-latek, którzy poinformowali, że padli ofiarą oszustwa. Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że kilka dni wcześniej zainwestowali swoje oszczędności w kryptowaluty – relacjonował mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Jak się okazało, mężczyźni zostali wprowadzeni w błąd, w wyniku czego łącznie stracili blisko 230 tys. zł.

- Rozwój technologii umożliwia inwestowanie przez różne platformy, co często wydaje się atrakcyjne ze względu na obiecywane zyski. Jednak warto pamiętać, że takie inwestycje mogą wiązać się z dużym ryzykiem oszustwa. Policja apeluje o ostrożność i dokładne sprawdzanie wiarygodności platform inwestycyjnych przed przelaniem jakichkolwiek środków – ostrzegają funkcjonariusze.

Dla 33-latka i 46-latka to, co wydarzyło się w ostatnich dniach czerwca powinno stanowić przestrogę i lekcję z której warto wyciągnąć wnioski. Stróże prawa z KPP Starachowice apelują o zachowanie ostrożności podczas internetowych inwestycji.

- Zanim zdecydujemy się na podobne inwestycje dobrze sprawdźmy firmę pod kątem jej wiarygodności. Warto również sprawdzić opinię o podmiocie w internecie w wyszukiwarce lub sprawdzić na Liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego. Pierwszy kontakt z ofiarą następuje zwykle przez e-mail, telefon lub komunikator. Oszuści proszą o zainstalowanie programu do zdalnego pulpitu i zalogowanie się na konto bankowe. Najczęściej ofiara kuszona jest obietnicą szybkich zysków – tłumaczą policjanci.