Mieszkańcy powiatu starachowickiego oszukani. Jak postępowali przestępcy?

O tym, że pomysłowość przestępców nie zna granic, na przestrzeni ostatnich dni przekonaliśmy się po raz kolejny. Jak wynikało z informacji przekazanych przez funkcjonariuszy zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, na przestrzeni minionych dni oszukani zostali dwaj mieszkańcy powiatu starachowickiego. Czym charakteryzowały się sposoby zastosowane przez oszustów?

8 października do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach zgłosiła się 78-latka, która złożyła zawiadomienie dotyczące oszustwa. Około rok temu na portalu społecznościom znalazła ogłoszenie firmy. Wynikało z niego, że kiedy wpłaci na ich konto 250 euro te pieniądze będą obracane a ona będzie miała duże zyski. W trakcje transakcji telefonowała do nieznanej osoba. Ta rzekomo wskazywała ile już zarobiła. Mechanizm oszustwa polegał na tym, że jeśli chciała jeszcze zarabiać więcej to musiała wpłacić dodatkowe pieniądze, co uczyniła. Podała również dane do swojego konta z którego jak się później okazało, pod koniec września nieznany sprawca wypłacił 16 tys. 684 złotych.

W miniony piątek, stróże prawa z naszego powiatu zostali poinformowani o jeszcze jednym oszustwie. 39-latek zawiadomił, ze 7 października wystawiając fotelik na portalu ogłoszeniowym padł ofiarą oszustwa.

- Skontaktowała się z nim osoba z chęcią zakupu przedmiotu, przesyłając jednocześnie link w który mężczyzna wszedł. Po chwili, ta sama osoba ponownie się z nim skontaktowała celem potwierdzenia kodu weryfikacyjnego. Mieszkaniec powiatu starachowickiego postępował zgodnie ze wskazówkami – tłumaczyli mundurowi z zespołu prasowego kieleckiej KWP. Efekt był taki, że z konta poszkodowanego wypłacono 4 tys. 500 złotych. 

Gotówka wypłacona została w bankomacie na Ukrainie.