
Dla przemytników i osób trudniących się na co dzień nielegalnym handlem, pandemia koronawirusa najwyraźniej nie istnieje. A wręcz przeciwnie. Kilka dni temu, jak poinformowała Justyna Dróżdż, reprezentująca zespół prasowy karpackiego oddziału Straży Granicznej, na terenie Starachowic zatrzymano mężczyznę, który w kierowanym przez siebie pojeździe przewoził podejrzany towar. Jaki i ile?
Strażnicy graniczni postanowili skontrolować w Starachowicach samochód osobowy, za kierownicą którego siedział obywatel Polski.
- W przestrzeni bagażowej auta 39-latka znajdowało się blisko 91 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy oraz 100 litrów bezbarwnej cieczy o zapachu alkoholu. W związku z podejrzeniem, iż w miejscu zamieszkania mężczyzny może się znajdować inny towar pochodzący z przemytu, funkcjonariusze z Kielc udali się do jednej z miejscowości powiatu ostrowieckiego - poinformowała Justyna Dróżdż z zespołu prasowego karpackiego oddziału SG.
Ich uwagę przykuł widok zaparkowanego na posesji auta. Jak się okazało, w pojeździe były kolejne przedmioty, pochodzące z "lewego" źródła. Wśród nich 17 tys. 360 szt. papierosów różnych marek bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Szacunkowa wartość towaru z przemytu wyniosła blisko 85 tys. zł. Natomiast kwota uszczupleń publiczno-prawnych to ponad 130 tys. zł.
- Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał zarzut popełnienia czynu zabronionego z art. 65 § 3 Kodeksu Karnego Skarbowego w związku z art. 91 § 4 KKS - tj. nabywanie, przechowywanie, przewożenie, przesyłanie, przenoszenie wyrobów akcyzowych i towarów stanowiących przedmiot czynu zabronionego. Podejrzany przyznał się częściowo do zarzuconego mu czynu oraz złożył wyjaśnienia w tej sprawie – opisują funkcjonariusze.
fot. Karpacki oddział SG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie