Reklama

Mała Julka potrzebuje naszej pomocy

Julka cierpi na rzadką chorobę - wrodzony brak odporności, do tego ma zaburzenie nerek (obie po jednej stronie), chorobę przytarczyc, co wiąże się z nie trzymaniem wapnia. M również wady genetyczne. Nieunikniony jest przeszczep szpiku. Walka z licznymi schorzeniami pochlania mnóstwo pieniędzy. W sieci na stronie pomagam.pl trwa zbiórka - dołóżmy swoją cegiełkę.

Mała Julia i jej walka o życie

Julia urodziła się w 38 tygodniu ciąży jako hipotrofik  - ważyła zaledwie 2 kg. Młodzi rodzice dziewczynki chcieli wierzyć, że to będzie jej jedyny problem.

- Niestety, szybko okazało się, że w organizmie Julci nie utrzymuje się i gwałtownie spada wapń, co prowadzi do drgawek jej maleńkiego ciałka. Córeczka musi co jakiś czas dostawać wlewy dożylne by organizm mógł funkcjonować - czytamy na stronie pomagam.pl. - Oprócz tego nerki Julci też nie pracują prawidłowo (obie nerki są po jednej stronie). Przez wlewy z wapnia robią się na nich złogi. Julcia genetycznie ma również stwierdzoną trisomię chromosomu 1.

Brak odporności

Największym wrogiem kilkumiesięcznego dziecka jest ciężki niedobór odporności. Julia już dwa razy przeszła zakażenie krwi, rodzice robią wszystko, by nie doszło do trzeciego... Ma zaledwie 5 miesięcy a jedyne miejsce jakie zna to sterylna izolatka szpitalna w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, w której musi przebywać by nie złapać infekcji.

- Bym mogła być z córeczką, nie mogę mieć nawet kataru a na sali z nią muszę przebywać w fartuchu i maseczce, bo każda bakteria jest dla niej zagrożeniem - dodaje mama dziewczynki. 

Jedynym ratunkiem jest przeszczep szpiku kostnego...

- Julia dwa razy w tygodniu ma robione mnóstwo badań co wiąże się niestety z częstym przetaczaniem krwi. Nasze życie cały czas toczy się w szpitalu. Przed nami długi proces leczenia Julci. Po przeszczepie szpiku czeka nas wzmożona rehabilitacja, częste wizyty w szpitalach, mnóstwo badań i leków. Julia jest bardzo dzielna, a my, jej rodzice musimy zrobić wszystko by nasze jedyne dziecko miało szansę na szczęśliwe dzieciństwo jak inne dzieci.

Już dziś wiemy, że leczenie Juli po przeszczepie szpiku kostnego będzie kosztowne, dlatego zwracamy się do Was, ludzi o wielkich sercach, z prośbą o pomoc dla naszej Córeczki. Pomóżcie Julci wyzdrowieć i cieszyć się normalnym dzieciństwem - proszą rodzice Julki.

Do zebrania jest ponad 500 tys. zł
Fundacja „Bo w nas jest moc” prowadzi zbiórkę funduszy na pokrycie kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją Julki.
Wierzymy, że na świecie są ludzie, którzy nie pozostaną obojętni na los małej Juleczki. Prosimy, przyłącz się do walki o zdrowie dziecka...
Zbiórka zweryfikowana i potwierdzona przez Fundację „Bo w nas jest moc”
Za każdą pomoc bardzo DZIĘKUJEMY !!!!

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do