Reklama

Ma na rękach krew doskonale znanej sobie osoby. Finisz prokuratorskiego śledztwa

09/09/2020 18:37

Takiego scenariusza można się było spodziewać. Szybko, bo po zaledwie blisko trzech miesiącach od tragicznego w skutkach zdarzenia, śledczy z miasta nad Kamienną zakończyli aktem oskarżenia postępowanie. Prowadzone przez Prokuraturę Rejonową śledztwo dotyczyło dantejskich scen, jakie rozegrały się w połowie czerwca br. 51-latek został śmiertelnie dźgnięty nożem.

Życia mężczyzny, mieszkańca Starachowic, mimo podjętej próby niestety nie udało się uratować. Do tragedii doszło 11 czerwca. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, tego dnia w jednym z mieszkań doszło do zakrapianego alkoholem spotkania. Wieczorem na numer alarmowy zadzwoniła kobieta, która była jedną z pierwszych osób jakie zrelacjonowały przebieg zdarzenia.

- Powiadomieni o nim funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji, udali się na miejsce i zatrzymali napastnika. Został on doprowadzony do Prokuratury Rejonowej, gdzie przedstawiono mu zarzut zabójstwa. W toku przesłuchania podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył też wyjaśnienia zgodne z zebranym materiałem dowodowym – tłumaczył Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy kieleckiej Prokuratury Okręgowej.

Celem zabezpieczenia prawidłowego biegu postępowania przygotowawczego prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego o zastosowanie wobec podejrzanego, środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sąd wniosek uwzględnił. 61-latek za kratami przebywa do dziś. Na razie nie wiadomo, kiedy rozpocznie się jego proces. Faktem jest, iż podejrzany o dokonanie zabójstwa, niebawem zasiądzie na ławie oskarżonych. Do Sądu Okręgowego w Kielcach trafił bowiem akt oskarżenia w tej sprawie. Finalnie prokuratura zakończyła zatem śledztwo.

- W sprawie zebrano jak dotychczas materiał dowodowy w postaci przede wszystkim zeznań świadków, oględzin miejsca zdarzenia i zwłok. Na jego podstawie ustalono, że do zdarzenia doszło nocą. Ofiara wraz ze sprawcą i jeszcze jedną osobą spożywali alkohol w domu 60-latka. W pewnym momencie oskarżony zaatakował pokrzywdzonego nożem. Zadane ciosy okazały się śmiertelne w skutkach dla 51-latka – opisywał rzecznik Prokopowicz.

- Z opinii sądowo-psychiatrycznej wynika, iż oskarżony w chwili czynu był poczytalny, czyli zdolny do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Tak skompletowany materiał dowodowy potwierdził wstępne ustalenia. 61-latek działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego – dodał rzecznik. Starachowiczaninowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do