
Ta choroba zamyka malucha w jego własnym małym świecie. Nie ma tam miejsca na spontaniczność, metaforę i abstrakcję. Nie ma tam miejsca na zabawę w dom, wspólne marzenia i bezwarunkową miłość. Autyzm - na tą chorobę cierpi Jakub Rachtan ze Starachowic. Niezbędna jest pomoc na sfinansowanie leczenia i rehabilitacji.
Kuba w tym roku skończy 11 lat. Razem z rodzicami mieszka w Starachowicach. Poród Kuby odbył się o czasie i bez komplikacji. Zaczął chodzić gdy miał 14 miesięcy, a później rodzice czekali na dalsze postępy syna, ale nie nadchodziły. Chłopiec nie reagował na imię, nie potrzebował kontaktu z rodzicami, bardziej interesowała go zabawa w samotności i coraz bardziej zaczął się izolować. Objawy te były niepokojące, więc zaczęły się wizyty u różnych lekarzy, aż Kuba trafił do Ośrodka, gdzie zdiagnozowano autyzm.
Dzieci autystyczne są zamknięte w swoim własnym świecie, a rodzina nierzadko czuje się jakby potrzebna im była tylko do zapewnienia potrzeb. Nie nawiązują kontaktu wzrokowego, a ludzi traktują przedmiotowe. Obserwując osobę z autyzmem możemy odnieść wrażenie, jakby patrzyła nie na nas, lecz przez nas, a wzrok miała jakby zza szyby.
Zaburzone maluchy nie odczuwają potrzeby kontaktu z innymi, nawet rodzicami. Zazwyczaj nie pozwalają się przytulać, nie znoszą dotyku, sztywnieją trzymane na rękach. Nie interesuje ich otoczenie – zabawki, książki, bajki. Nie maja potrzeby zdobywania i poszerzania wiedzy. Autystyczny czterolatek nie będzie nas zasypywał pytaniami "A co to?", "A dlaczego?", a mama raczej nie doczeka się spontanicznego rzucenia na szuję z wyznaniem miłości. Szybciej za to usłyszy od obcej osoby "Ale ma pani grzeczne dziecko! Tak cichutko siedzi!".
Autyzm wczesnodziecięcy to całościowe zaburzenie rozwoju, w którym istotną rolę odgrywa funkcjonowanie mózgu. Do typowych cech należą problemy z komunikacją uczuć i związkami społecznymi.
- Chorobę zdiagnozowano w styczniu 2013 roku - mówi Danuta Rachtan, mama Kuby. - Wczesna diagnoza i działanie są niezbędne w celu zapewnienia jak najlepszego rozwoju dziecka. Uważa się powszechnie, że nie jest możliwe stworzenie w pełni działającego leku, bo na autyzm wpływają cechy mózgu determinowane na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Zwróciliśmy się do Fundacji Dorośli Dzieciom, o udostępnienie konta, na którym moglibyśmy gromadzić pieniądze na leczenie i rehabilitację syna.
W imieniu rodziców Kuby prosimy o przekazywanie 1% podatku, w wypełnianych obecnie zeznaniach podatkowych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie