Pogoda teraz: 7°C | zachmurzenie duże
Reklama
Kto wreszcie pójdzie po rozum do głowy? Kolejna kraksa na feralnym skrzyżowaniu
Z tygodnia na tydzień i z miesiąca na miesiąc, rośnie liczba zdarzeń drogowych, odnotowanych przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, na pechowym dla wielu kierowców skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, u zbiegu ulic Iłżeckiej, ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Armii Krajowej.
Do zdarzenia doszło w środę, 13 lutego, ok. godz. 10. - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, iż zderzyły się dwa auta. Hyundai, za kierownicą którego siedział 68-latek, a także mitsubishi, jakim kierował 40-latek - relacjonował st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Obaj mężczyźni zostali poddani badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi. - Sprawcą okazał się kierowca hyundaia, który wymusił pierwszeństwo przejazdu. Sprawa będzie miała swój finał w Sadzie Rejonowym w Starachowicach – dodał rzecznik Kusiak.
Do zdarzenia doszło w środę, 13 lutego, ok. godz. 10. - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, iż zderzyły się dwa auta. Hyundai, za kierownicą którego siedział 68-latek, a także mitsubishi, jakim kierował 40-latek - relacjonował st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Obaj mężczyźni zostali poddani badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi. - Sprawcą okazał się kierowca hyundaia, który wymusił pierwszeństwo przejazdu. Sprawa będzie miała swój finał w Sadzie Rejonowym w Starachowicach – dodał rzecznik Kusiak.
Aplikacja starachowicki.eu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Starachowicki.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
A CO Z LEWO SKRĘTAMI <BEZMAŁA TRZEBA WYMUSZAĆ ?
Przepraszam pomyliłem skrzyżowania.
Jakie feralne.Mógł się zatrzymać przed znakiem "STOP".PAJAC.
Za szybko zmieniają się światła, jak zaświeci się zielone to wszyscy z tego kierunku uważają, że mogą jechać - nie chcą widzieć zmiany świateł, jadą do końca a skutki są jakie są.