Reklama

Justyna już za półmetkiem

Trzy miesiące i 135 kilometrów do pokonania - tyle jeszcze pozostało Justynie Radomskiej-Chodorowskiej, która podjęła wyzwanie na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Chce przepłynąć 280 km, czyli tyle ile wynosi trasa ze stolicy nad morze.


Do pokonania ma symboliczne 280 km, czyli tyle ile wynosi trasa z Warszawy do Gdańska. Tyle właśnie przez dziewięć miesięcy założyła sobie przepłynąć, Justyna Radomska-Chodorowska, starachowiczanka mieszkająca w Londynie. Podjęte na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyzwanie chce osiągnąć na 28. finał WOŚP w styczniu 2020 roku.

Pływacki maraton rozpoczął się 12 kwietnia br. na Basenie Miejskim w Starachowicach. Od tej pory w Justyna pokonała już 145 km pływając w różnych miejscach w kraju i zagranicą.


Od zawsze wspierałam WOŚP. Kiedyś z gitarą a po wyjeździe do Anglii poprzez internetowe zbiórki - mówi o motywach. - Pierwsze finały były zabawą, ale kiedy zostałam Mamą a mój syn był badany sprzętem, z oklejonym dobrze znanym mi serduszkiem, wtedy Wielka Orkiestra nabrała dla mnie nowego znaczenia.


Do zakończenia akcji pozostało jeszcze trzy miesiące i 135 km do pokonania. Czy w taki krótkim czasie starachowiczanka zdoła osiągnąć upragniony cel?
- Lato miało upłynąć pod znakiem regularnych treningów, a zleciało na pakowaniu przed przeprowadzką i uciekło zanim w nowym domu w stercie pudeł odnalazłam kostium... - nie ukrywa. - W maju i czerwcu udało mi się wydłużyć jednorazowe treningi do ponad 10 km, co dodało otuchy i przekonania, że w styczniu 2020 roku przepłyniecie jednorazowo 20 km jest wykonalne. Niestety, 30 km przewagi, którą zbudowałam do czerwca, zamieniło się w ok. 30 km zaległości w październiku. Jest to nadal dystans do nadrobienia, dlatego teraz przyszedl czas, żeby zabrać się porządnie do pracy.
W ub. tygodniu Justyna dołączyła do grupy treningowej triathlonistów, co ma nadzieję, pomoże jej w poprawieniu techniki. Wytrzymałość ma zamiar wzmocnić ponownie pływając nieco dłuższe dystanse. Dla poprawy stanu ducha 9 listopada planuje wziąć udział w 10 km maratonie organizowanym na basenie w londyńskim ośrodku olimpijskim z 2012.

- Nie mogę się doczekać! - przyznaje. - Powoli zaczynam ruszać organizacją finałowego startu 12 stycznia 2020 roku, podczas którego wspólnie z koleżanka Anią planujemy przepłynąć łącznie 28 km. Miejmy nadzieje, że jedna z lokalnych pływalni zgodzi się udostępnić nam tor na wyłączność, co zdecydowanie ułatwiłoby ciągłość płynięcia. Pozostaje pytanie, ile czasu zajmie nam ukończenie dystansu? Szacujemy, że uda nam się złamać magiczną barierę 8 godzin! Tak, to będzie bolało - mówi z przymrużeniem oka. - Samo się nie przepłynie. Dlatego umówmy się proszę, że Państwo trzymacie kciuki, a ja uciekam popływać, zgoda?

Serdeczne podziękowania dla Tygodnika Starachowickiego za zainteresowanie i publikację artykułów dotyczących mojego wyzwania oraz dla wszystkich, którzy mnie wspierają. Niezmiennie mnie wzruszacie i motywujecie. Bez Was to nie byłoby to samo. DZIĘKUJĘ! - podsumowuje Justyna.



 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do