
Wzorem lat ubiegłych przez cały okres ferii zimowych dzieciaki mogły korzystać ze szkół Rzeźbiarskiej u pana Kazimierza Kopcia, członka Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Pan Kazimierz, po raz pierwszy od 26 lat, prowadził szkółkę w ramach wolontariatu.
- Przez całe ferie na zajęcia uczęszczało dziesięcioro dzieci w różnym wieku od maluchów po nastolatki, które chodzą do mnie od lat. Robię to jako wolontariat, bo mi szkoda dzieci i młodzieży, żeby nie wiedzieli przy komputerze a tu zawsze mają odskocznię, coś innego i lubią to robić. Z pomocą dobrych ludzi mam drewno, które zapewnił Krzysztof Dobrowolski. Bartosz Łącki zawsze zaopatruje nas w materiały malarskie i funduje nagrody dla dzieci na podsumowanie - mówi wdzięczny pan Kazimierz. - Nie ma jakiegoś motywu przewodniego. Dowolność jest duża. Dzieci mają sto pomysłów na godzinę.
17-letni Patryk uczęszcza na zajęcia do szkółki od pięciu lat. Jak mówi przychodzi, bo można tu się bawić rzeźbą, można się rozwijać.
- Chrystus Frasobliwy to wdzięczny temat do rzeźbienia - jak dodaje to wdzięczne zajęcia a czas potrzebny do wykonania figurki zależy od wprawy i umiejętności.
Paweł, który jest tu już nie po raz pierwszy ma na swoim koncie dwie szkatułki.
- Z pomocą bożą i pana Kazimierza je zrobił - żartuje pan Kopeć.
- Tu nie ma przymusu, każdy robi co mu pasuje i dlatego to cieszy się takim powodzeniem - dodaje najstarszy Filip, który też przychodzi tu od lat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie