
Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach działa jako szpital dedykowany tylko i wyłącznie dla chorych na COVID-19. Z dnia na dzień przybywa pacjentów. Czy brakuje miejsc, respiratorów, lekarzy?
- Dyrekcja starachowickiego szpitala otrzymała kolejną decyzję wojewody świętokrzyskiego, wydaną 14 października br., która mówi, że Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach w okresie od 14 października 2020 roku do odwołania, realizuje świadczenia opieki zdrowotnej w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 - poinformowała Katarzyna Ofman z PZOZ w Starachowicach.
Po ogłoszonej przez wojewodę decyzji w szpitalu przebywało 43 pacjentów.
- W czwartek było ich 87, zaś w piątek rano liczba to wzrosła do 129 - wylicza K. Ofman dodając, że liczby mówią same za siebie. - W ciągu doby szpital przyjmuje ponad 40 pacjentów z potwierdzonym zakażeniem wirusem SARS-CoV-2.
Ilu aktualnie pacjentów przebywa pod respiratorami? Czy to prawda, że wszystkie są zajęte?
- Nie jest prawdą, że wszystkie respiratory są zajęte. Zgodnie z decyzją wojewody świętokrzyskiego 14 października br., PZOZ zapewnia 29 łóżek respiratorowych. Obecnie zajętych mamy 7 łóżek do intensywnej terapii (in. respiratorowych) - dodaje.
W odróżnieniu od problemów kadrowych w całej Polsce, starachowickiej lecznicy nie doskwiera na szczęście brak kadry do obsługi chorych pacjentów.
- Nie borykamy się z problemem "uciekającej" kadry medycznej, o którym ostatnio głośno za sprawą ogólnopolskich mediów. Zapewniamy naszym pacjentom obsługę medyczną - informuje K. Ofman.
Na pierwszej linii frontu pozostają pracownicy Izby Przyjęć, którzy ubrani w barierowy kombinezon ochronnych w ciągu doby przyjmują ponad 40 pacjentów. Każdy pacjent wymaga wstępnej diagnostyki, badania lekarskiego i kwalifikacji na poszczególny oddział.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego TS milczy o skandalicznej sytuacji z ubiegłego tygodnia gdy karetka 4 godziny czekała na przyjęcie chorego z CVOVID bo szpital tego odmawiał. Interweniowała policja. Jaka więc jest prawda ???
Dlaczego TS milczy gdy sąsiednie szpitale nie przyjmują pacjentów z naszego powiatu?