Reklama

Dodatkowe policyjne patrole, czyli... Starachowicki szpital niczym lokalna twierdza

Na początku tygodnia Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach stał się jedną z 19 w kraju tzw. placówek jednoimiennych. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że w lecznicy znajdą się osoby z potwierdzonymi testami na obecność w organizmie koronawirusa. W jaki sposób szpital przy ul. Batalionów Chłopskich jest zabezpieczony?


Starachowicki szpital od kilku dni, przypomina lokalną twierdzę. Dlaczego? - Decydują o tym przede wszystkim względy bezpieczeństwa. Wolimy dmuchać na zimne, niż miałoby tam nas zabraknąć – powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem oraz portalem starachowicki.eu Maciej Ślusarczyk, reprezentujący zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. To właśnie funkcjonariusze wydziału prewencji, a ramach pomocy i dodatkowych służb patrolowych są odpowiedzialni m.in. za to co dzieje się w pobliżu Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej.


Rzeczywiście jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. Mundurowi z wydziału prewencji od kilku dni pełnią tam służbę. Obecni w pobliżu starachowickiego szpitala będziemy także w kolejnych dniach marca – zaznaczył nasz rozmówca. Policyjne patrole rozlokowano w kilku miejscach. W miniony poniedziałek (16 marca), mieszkańcy Starachowic i okolicznych zakładów pracy sami mogli się o tym przekonać. Jeden z oznakowanych, policyjnych radiowozów – bus marki Mercedes Sprinter – znajdował się na terenie parkingu, tam gdzie jeszcze do niedawna można było wjechać na szpitalny oddział ratunkowy.


Drugi z pojazdów kieleckich stróżów prawa rozlokowany był przy głównym wejściu do szpitala od ul. Batalionów Chłopskich. - Do chwili obecnej, na szczęście nie odnotowaliśmy żadnych, negatywnych zdarzeń związanych z zakłócaniem porządku. Mamy nadzieję, że taka sytuacja będzie również w kolejnych dniach. Lepiej, że świętokrzyscy policjanci są tam, niż miałoby ich zabraknąć – podkreślił M. Ślusarczyk.

Nie trudno dziwić się, podjętym natychmiastowo, nadzwyczajnym środkom ostrożności. Dlaczego? Media ogólnopolskie informowały nie tak dawno, że pacjenci z potwierdzonym koronawirusem zdecydowali się na samowolne opuszczenie placówek medycznych, w jakich przebywali. Takich przypadków, w różnych zakątkach kraju było kilka. Policjanci i personel medyczny, później musieli ich szukać. Zapewne by nie dopuścić do podobnych zdarzeń, szpital w Starachowicach jest strzeżony przez mundurowych.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do