Pogoda teraz: 13°C | bezchmurnie
Reklama
Gmina Starachowice unieważniła przetarg na wybór firmy, która zajmie się zimowy odśnieżaniem ulic w mieście. Zaoferowana kwota była niemal trzykrotnie wyższa. Kto odśnieży gdyby nagle sypnęło śniegiem?
Tylko jedna oferta wpłynęła w postępowaniu przetargowym na zimowe utrzymanie dróg w Starachowicach. Złożyło ją konsorcjum firm: Micron sp. z o. o z Kielc oraz Malibud ze Starachowic. Zaoferowana kwota wynosiła blisko 8,5 mln zł, co znacząco przewyższało fundusze zaplanowane na ten cel w budżecie gminy Starachowice.
- Przetarg został unieważniony. Powodem była zbyt duża kwota przetargowa, przewyższająca środki przeznaczone przez gminę na ten cel. Mieliśmy 3,5 mln zł a oferta była 8,5 mln zł - informuje Elżbieta Gralec, zastępca prezydenta miasta.
14 października gmina ogłosiła drugi przetarg. Oferty można składać do 19 listopada br. Zamówienie obejmuje zimowe utrzymanie jezdni dróg gminnych, w tym wyjazdów interwencyjnych oraz pozimowe sprzątanie jezdni. Do obsługi jest 130 kilometrów dróg.
Choć najbliższe dni zapowiadają się z wysoką temperaturą, jak na złotą polską jesień przystało, co by było gdyby sypnęło śniegiem? A takie prognozy są zapowiadane po 1 listopada...
- Mamy nadzieję, że do czasu wyłonienia wykonawcy aura będzie łaskawa, gdyby jednak była tak potrzeba, będziemy zlecać doraźnie te usługi - dodał Leszek Kowalski, rzecznik prasowy magistratu.
Aplikacja starachowicki.eu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Starachowicki.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
To szczyt nieodpowiedzialności, żeby ogłaszać takie roboty na platformie zakupowej i to w ostatniej chwili...
Kupują działki pod inwestycje a na zabezpieczenie miasta przed zimą kasy brak...tak samo jak na wywóz odpadów. Proponuję aby Ci którzy ustalają budżet podzielili się po połowie....jedni prywatnymi autami wywozić odpady a drudzy za łopatę i na miasto jak śnieg spadnie....może się nauczą po co są pieniądze w budżecie
Znakiem tego potencjalni pacjenci z rozmaitymi urazami powinni pozywać urząd miasta i jego pracowników za brak odśnieżania ulic i chodników w nadchodzącym sezonie zimowym.