Reklama

Członkowie SIDS chcą rozmawiać o spalarni przy "okrągłym stole". Odpowiedź ZEC [AKTUALIZACJA]

Członkowie Stowarzyszenia Inicjatywa dla Starachowic mają propozycje do rozważenie w temacie budowanej spalarni przy ul. Ostrowieckiej. Choć nie chcą zdradzać szczegółów, twierdzą, że będą to rozwiązania satysfakcjonujące obie strony, a zwłaszcza mieszkańców. Poddają to pod rozwagę i zapraszają do rozmów przy "okrągłym stole" prezydenta i prezesa ZEC.

O pomyśle na rozwiązanie wydawałoby się patowej sytuacji w obliczu wstrzymanej przez wojewodę budowy Instalacji Odzysku Energii przy ul. Ostrowieckiej w Starachowicach poinformował adwokat Piotr Capała, pełnomocnik Stowarzyszenia Inicjatywa dla Starachowic, który reprezentuje mieszkańców sąsiadujących z kontrowersyjną inwestycją.

- Jaka jest aktualnie sytuacja w zakresie budowy spalarni w Starachowicach? Otóż nie ma decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego oraz pozwolenia na budowę. Jest lekki impas miejsce i pole do porozumienia z władzami miasta, ta by ZEC zabezpieczył interesy mieszkańców i spółki a potem nie będzie problemu z dostawą ciepła czy komunikacją miejską, którą nadzoruje ZEC - mówił P. Capała podczas konferencji prasowej przed Urzędem Miejskim w Starachowicach. - Mamy propozycje rozwiązań dla ZEC, chce żeby zarówno prezydent, jak również prezes spółki zapoznali z tymi propozycjami i przy okrągłym stole bez udziału mediów podjęli jakieś decyzje. ZEC gdyby się wycofał nie byłby stratny a nawet miałby nadwyżkę, bez obaw jak ta sytuacja się rozwinie i w jakim kierunku pójdzie. Te analizy przedstawię prezydentowi i prezesowi ZEC dziś do zapoznania się - dodając, że stroną postępowania jest SIDS oraz mieszkańcy sąsiadujący z inwestycją.

Wśród nich jest przedsiębiorca Edward Płusa, który publicznie odniósł się do tego, co na jego temat miał publikować w mediach społecznościowych prezydent Marek Materek.

- W mediach społecznościowych, o czym dowiedziałem się po fakcie, że jestem zacietrzewionym hipokrytą. Jak można mnie tak nazywać, skoro ta inwestycja powstaje 100 metrów od mojego domu. Podobnych do mnie mieszkańców jest wiele. Zarzuca mi rzeczy, o których nie mam pojęcia. Twierdzi, że namawiam do gazu, tak namawiam, ze względu na  zastosowanie i możliwość zarabiania pieniędzy na prądzie, który dzięki temu powstanie a jest taka możliwość na bardzo przyzwoitym poziomie. Kalkulacje ekonomiczne tego są niestety  budowniczowie spalarni swoich kalkulacji nie przedstawili. Powołują na RDF i PRERDE, których kaloryczność jest zupełnie inna - dodał przedsiębiorca informując, że zawiązało się Zrzeszenie Rzemieślników i Przedsiębiorców, którego zostały wybrane władze. - Zachęcamy do zgłaszania się do nas na ul. Spółdzielczą, zachęcamy wszystkich, którzy prowadzą mniejsze czy większe interesy w mieście, bo my musimy być razem.

Zbigniew Kroczek, członek SIDS twierdzi, że od czterech lat zwracają uwagę dlaczego ta spalarnia nie może się udać w Starachowicach, począwszy od ekonomii, bo nie ma finansowania po formalne sprawy związane z pozwoleniem na budowę czy brak transparentności przy przetargach

- To jest patologia procesu inwestycyjnego - uważa Z. Kroczek, prowadzący firmę od lat. - Nie spotkałem się z taką sytuacją. Dziennik budowy to podstawa a tu dziennik, który posiada 30 stron, ma 23 strony i kończy się na dacie, kiedy wojewoda wstrzymał budowę. Potem jest wznowienie, ale słowa bez wyjaśnienia. Przewinęło się już czterech kierowników budowy. Podpisuję się pod tym firma z Bełchatowa a kierownik na budowie powinien być na miejscu. Obawy są bardzo uzasadnione, tym bardziej, że w dzienniku są informacje niezgodne z prawdą dotyczące zbrojenia, które już zostało odebrane a mamy dokumentacje foto, gdzie nie ma zbrojenia. Ono pojawiło się w kwietniu a w dzienniku zostało odebrane znacznie wcześniej. Inspektorzy się nie popisali - mówił Z. Kroczek twierdząc, że istnieje tu układ wzajemny służb nadzorujących i inwestora, co powoduje że SIDS ma związane ręce.

Zarządu ZEC Sp. z o. o. wydał oświadczenie w sprawie propozycji Stowarzyszenia Inicjatywa dla Starachowic dotyczącego zaniechania inwestycji budowy Instalacji Odzysku Energii. Napisał m.in.: 

W odniesieniu do przedstawionej propozycji, Zarząd Zakładu Energetyki Cieplnej w Starachowicach informuje, że na obecnym etapie wycofanie się z inwestycji IOE nie jest możliwe z kilku powodów. Po pierwsze koszty i nakłady inwestycyjne poniesione przekraczające kwotę 10 mln zł to tylko część kosztów. Obecnie dobiega końca budowa turbiny ORC o wartości ok 10 mln, jak również kotła wraz z kotłem odzysknicowym, nadto w budowie i prefabrykacji są pozostałe elementy instalacji. Reasumując, koszty przegranych spraw sądowych związanych z niedotrzymywaniem umów byłyby liczone w dziesiątkach milionów złotych.

Po drugie, w dobie kryzysu paliwowego oraz polityki ograniczania emisji CO2, Instalacja Odzysku Energii jest to jedyne rozwiązanie dające spółce i mieszkańcom możliwość dostaw energii cieplnej w dobrej, czyli niskiej cenie i obniżonej w stosunku do spalania węgla i emisyjności CO2 przez następne dekady.(...)

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do