Reklama

Członkowie SIDS chcą wyperswadować budowę spalarni

Członkom Stowarzyszenia Inicjatywa Dla Starachowic nie udało się zebrać wymaganej liczby głosów niezbędnej do zorganizowania refendum w sprawie odwołania starachowickiej Rady Miejskiej. Ale jak mówią to nie jest ich ostatnie słowo i nadal będą robić wszystko, by wyperswadować budowę spalarni śmieci przy ul. Ostrowieckiej.

Jedno z najważniejszych, ale i najgorszych przedsięwzięć - jak oceniają członkowie Stowarzyszenia Inicjatywa Dla Starachowic - było przedmiotem kolejnej konferencji, jaką zorganizowano w siedzibie firmy STARPOL II. Chodzi o planowaną budowę Instalacji Odzysku Energii, która nadal pozostaje w centrum zainteresowania członków SIDS.

- Choć niektórzy uważają, że koparki są na tyle rozpędzone, że nie da się tej inwestycji zatrzymać, to jeszcze wszystko może się zdarzyć - mówił Sławomir Celebański, w kontekście budowy tzw. ekospalarni.

Łakomy kąsek czy padlina?

- Wątpliwości budzi koncepcja, którą przygotowała firma CRB z Tarnowa, która nie przygotowała studium wykonalności dla tego projektu, co by pozwoliło na bilansowanie przedsięwzięcia. Wykonawcą tego zadania ma być ta sama firma, która robiła część osadową na oczyszczalni ścieków, z czym do tej pory są problemy, co odczuwają nosem mieszkańcy Wierzbnika. Również wybór inżyniera kontraktu wydaje się być klasyczną ustawką - mówił S. Celebański zaprzeczając, jakby członkowie SIDS lobbowali na rzecz Celsium i mieli czyhać na stołki i posady obecnych decydentów. - Firma z takim garbem finansowym (mówił o ZEC - przyp. red.) nie jest łakomym kąskiem, ale inwestycyjną padliną. My chcemy po prostu wyperswadować budowę spalarni.

Bez referendum

Członkowie SIDS poinformowali o efektach podjętej dwa miesiące temu inicjatywy zmierzającej do zorganizowania referendum w sprawie odwołania Rady Miejskiej.

- Trafiliśmy na trzecią falę koronawirusa, przez co nie mogliśmy wyjść do ludzi i zabiegać o głosy mieszkańców. Udało się zebrać ok. 2.300 podpisów, co stanowi ok. 60 proc. niezbędnych głosów do zorganizowania referendum. Dziękujemy tym, którzy udzielili poparcia. Inicjując procedurę referendalną chcieliśmy pobudzić organy miejskie do udzielenia informacji, których nie mogliśmy uzyskać. Poza tym została podjęta jakakolwiek debata na ten temat. To pozytywny wpływ tej inicjatywy - ocenił P. Capała, dodając, że to nie jest ostatnie słowo.

Gaz zamiast spalarni

Edward Płusa, przedsiębiorca, który wspiera działania SIDS, jako sąsiad planowanej inwestycji mówił o niebezpieczeństwie tego zadania.

- Pisałem o tym sporo w lokalnej prasie. Jestem przekonany, że dopóki w Polsce jest praworządność to tej spalarni nie będzie - dodał. - Spalarnie są przy składowiskach odpadów a nie koło zabudowań mieszkalnych. Poza tym żadna spalarnia nie dostała dofinansowania unijnego, bo ludzie już dawno się zorientowali, jak niebezpieczne jest spalanie odpadów. W Mińsku, podobnym wielkością do Starachowic, zainwestowano 60 mln zł w podłączenie gazu. Nikt nie idzie w spalanie śmieci za 100 mln zł, które trzeba będzie spłacać przez 20 lat.  

Część druga filmu z konferencji SIDS

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    150 konferencja - niezalogowany 2021-05-19 16:27:51

    Do końca budowy tej Instalacji Odzysku Energii odbędzie się jeszcze kilka konferencji i tyle. Argumenty podnoszone przez SIDS są słabe merytorycznie . Jeżeli są jakieś nadużycia przy przygotowaniu tej inwestycji to miejscem ich zgłaszania jest prokuratura a nie konferencja prasowa...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2021-05-19 17:05:36

    Mocne argumenty to są w dokumentacji do Generalnego Inspektora a potem ewentualnie do WSA i NSA. Nikt nie będzie o tym trąbił po to, żeby ułatwiać zadanie Materkowi i Pocheciowi... A co do tego ostatniego przetargu, zamówienia (???), to mają rację, co najmniej dziwny. A firma mająca budować spalarnię, po swoich osiągnieciach w budowie oczyszczalni PWiK, to w innym nie zamaterkowanym mieście nawet by nie startowała albo została apriorycznie odsunięta ale nie u nas...

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama
Reklama
Wróć do