Bomba w szkole w Starachowicach? Policjanci sprawdzają kto jest autorem maila

Nie tylko do zamiejscowego oddziału Powszechnej Wyższej Szkoły Humanistycznej "Pomerania" w Starachowicach, ale również innych miejscach, w środowy poranek rozesłany został mail z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym – poinformowała świętokrzyska policja. Do eksplozji samego ładunku miało dojść w ciągu zaledwie dwóch godzin.

- Jestem rolnikiem i podłożyłem bombę w waszym budynku. Detonacja nastąpi za dwie godziny, wszyscy zginą. Ratujcie ludzi! W waszym budynku jest agro bomba z nawozów rolniczych. Będzie detonacja jak wyślę SMS. Precz z Unią Europejską i Zielonym Ładem. Przez Unię Europejską i bezmyślne zakazy i nakazy rolnicy bankrutują. Nie ma na to naszej zgody – to tylko fragment wiadomość mailowej, która 17 kwietnia wpłynęła do sekretariatu starachowickiego oddziału Powszechnej Wyższej Szkoły Humanistycznej "Pomerania". Pracownicy placówki, nie lekceważąc potencjalnego zagrożenia natychmiast zaalarmowali odpowiednie służby.

- Po otrzymaniu zgłoszenia nasi funkcjonariusze podjęli działania mające na celu zabezpieczenie materiału dowodowego w tej sprawie - powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Jak udało nam się ustalić, w środę mundurowi mieli zabezpieczyć sprzęt komputerowy, na którym odczytano mail.

- Obecnie postępowanie prowadzone jest w związku z popełnieniem wykroczenia opisanego w art. 66 Kodeksu Wykroczeń. Chodzi o tzw. bezprawne wywołanie alarmu – dodał rzecznik Kusiak. We wspomnianym artykule czytamy że: kto chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 zł. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.

Jak się okazuje, tego samego dnia maile o podobnej treści trafiły do co najmniej kilku urzędów oraz instytucji z terenu województwa świętokrzyskiego. W urzędzie w Sandomierzu zdecydowano o ewakuacji ponad 100 osób z budynku. Jak relacjonowali policjanci, zgłoszenia dotarły również do instytucji z Końskich, Ostrowca Św., Staszowa, Włoszczowy, Pińczowa i Kielc.