Agresywny pacjent w starachowickim szpitalu. Jest wniosek o ukaranie

Surowych konsekwencji wkrótce może spodziewać się mieszkaniec gminy Wąchock. Skrajnie nieodpowiedzialny mężczyzna w miniony poniedziałek (16 listopada) pojawił się w poradni ortopedycznej Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Starachowicach. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że powinien w tym czasie przebywać w miejscu zamieszkania, posiadając orzeczoną kwarantannę.

Historia z udziałem mężczyzny pochodzącego z powiatu starachowickiego z pewnością nie jest pierwszą, mającą podobny scenariusz. Kilka miesięcy temu na łamach TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu informowaliśmy o mężczyźnie, który również nie miał zamiaru stosować się do wytycznych, nałożonych przez Sanepid. Mimo decyzji o kwarantannie, wsiadł za kółko znajdując się pod wpływem alkoholu. Na domiar złego, na terenie powiatu spowodował kolizję drogową. Został zatrzymany przez stróżów prawa i osadzony w policyjnym areszcie.

W tym przypadku, interwencja funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji, także była konieczna. W poniedziałek do mundurowych dotarła bowiem wiadomość o mężczyźnie, który miał pojawić się w poradni ortopedycznej, działającej na terenie starachowickiego szpitala. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna na umówionej wizycie stawił się, będąc na kwarantannie.

Zgodnie z obowiązującymi zasadami personel poradni wyprosił go. Część szpitalnego budynku, w którym przebywał została natychmiast zdezynfekowana, a pomieszczenia ozonowane. Operację przeprowadziła centralna sterylizatornia. W międzyczasie o zajściu powiadomiono mundurowych.

Finał był taki, że niebawem mieszkaniec gminy Wąchock ze swojego zachowania i pomysłu jaki przyszedł mu do głowy, będzie musiał tłumaczyć się przed sądem. Dlaczego?

- Tego samego dnia, nasi funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres zamieszkania. W miejscu nie było mężczyzny - powiedział sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. - W związku z tym sporządzona została stosowna dokumentacja, m.in. w postaci notatki służbowej. Do Sądu Rejonowego w Starachowicach skierowany zostanie wniosek o ukaranie – dodał rzecznik KPP.

Mieszkaniec gminy Wąchock zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, z związku z wykroczeniem opisanym w art. 116. KW (chodzi o nieprzestrzeganie nakazów i zakazów przez chorego lub nosiciela choroby zakaźnej lub osoby sprawującej nad nimi pieczę). - Z naszych ustaleń wynika, iż nie zastosował się do kwarantanny – zaznaczył rzecznik Kusiak.